W radomskim kościele garnizonowym sprawowana była Msza św. w 36. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego.
- Niech nasza modlitwa, w której polecamy ofiary i represjonowanych w okresie stanu wojennego, będzie także modlitwą za naszą ojczyznę, by wszystkie napięcia i waśnie wygasił Ten, który niesie pokój, a na którego przyjście przygotowujemy się w czasie Adwentu – mówił ks. prał. Edward Poniewierski, kanclerz Kurii Biskupiej w Radomiu, który przewodniczył Eucharystii w kościele garnizonowym w Radomiu.
- Wspominamy dziś 36. rocznicę wydarzenia, które zapamiętało nasze pokolenie. Tę pamięć nosimy w sobie. Pochylmy głowę przed bohaterami, ofiarami i represjonowanymi w okresie stanu wojennego. Są z nami poczty sztandarowe reprezentujące różne środowiska naszego miasta, jest wiceprezydent Karol Semik. Są wreszcie dotknięci tym ciosem, który spadł na nasz naród w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. - powiedział kanclerz.
Zachęcał również, byśmy dziś o 19.30 zapalili w oknach świecę na znak solidarności i pamięci.
Wśród uczestników Eucharystii byli internowani i represjonowani w stanie wojennym
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość
Internowani i represjonowani wzięli udział w Mszy św.
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość