Niechaj Polska zna, jakich synów ma

Ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 29.10.2012 18:10

Tytuł przygotowywanego dokumentu to zakończenie pierwszej zwrotki patriotycznej pieśni „W krwawym polu srebrne ptaszę”. Film, z myślą o zbliżającej się 150. rocznicy wybuchu największego z polskich powstań, przygotowuje TVP Historia.

Zwalony z konia płk. Dionizy Czachowski został dobity piką rosyjskiego żołdaka Zwalony z konia płk. Dionizy Czachowski został dobity piką rosyjskiego żołdaka
Ciało bohatera Rosjanie zawieźli triumfalnie do Radomia, by chwalić się wygraną, ale nie pozwolili na pochowanie go w tym mieście
Ks. Zbigniew Niemirski/GN

Rzecz jest realizowana w ramach projektu edukacyjnego: „Całość, Równość, Niepodległość. Oręż i folklor Powstania Styczniowego 1863-1864”.

U nas w Radomiu filmowcy znaleźli solidnego współpracownika, znawcę tematyki powstania, i pasjonata mającego na swym koncie szereg rekonstrukcji historycznych. Mowa o Przemysławie Bednarczyku, który jest nauczycielem historii w III LO im. Dionizego Czachowskiego.

A właśnie o Czachowskim i jego powstańczych zmaganiach traktuje dokument. Pierwsze prace na planie zdjęciowym odbyły się jeszcze w sierpniu, kiedy to kręcono między innymi nocną pacyfikację podradomskiej wsi Kowala. Teraz przyszły kolejne epizody. – Pokazujemy, jak mogły wyglądać walki płk. Czachowskiego na ziemi sandomierskiej, pod Rybnicą i Jurkowicami. To ostatni etap walk, bo dowódca niedługo potem poległ – mówi historyk.

Dionizy Feliks Czachowski urodził się 6 kwietnia 1810  r. w Niedabylu koło Białobrzegów Radomskich. W Radomiu ukończył gimnazjum pijarów. Potem mieszkał w odziedziczonym po babce majątku Worobijówka na Ukrainie. Z końcem 1860 r. przeniósł się w sandomierskie. Gdy 22 stycznia 1863 r. wybuchło powstanie, stawił się pod Świętym Krzyżem. Dowodził trzecim batalionem, z którym stoczył szereg zwycięskich bitew i potyczek przeciwko Rosjanom. Gdy przez Rząd Narodowy został mianowany naczelnikiem wojennym województwa sandomierskiego, walczył między innymi w okolicach Iłży, Grabowca, Radoszyc, Zwolenia, Tarłowa i Ożarowa. W drugiej fazie powstańczych zmagań bił się pod Solcem, Ciepielowem i po wschodniej stronie Wisły na lubelszczyźnie.

Reżyserem widowiska jest radomski historyk Przemysław Bednarczyk   Reżyserem widowiska jest radomski historyk Przemysław Bednarczyk
Jego rekonstrukcje to już od szeregu lat stała tradycja budowy kultury historycznej w Radomiu
Ks. Zbigniew Niemirski/GN

5 listopada 1863 r. Czachowski przeszedł Wisłę pod Solcem, kierując się na Lipsko. Wieczorem powstańcy stanęli w Krępie Kościelnej pod Lipskiem. Tutaj rankiem, 6 listopada  zaskoczyli ich dragoni rosyjscy, posiłkowani piechotą. Po zaciętej obronie Czachowski, opuszczony przez część oddziału, z kilkunastu jeźdźcami usiłował wydobyć się z matni. Poległ pod Jaworem Soleckim.

Rosjanie triumfalnie zawieźli zwłoki bohatera do Radomia, a potem z ich rozkazu pochowano go na cmentarzu wiejskim w Bukównie niedaleko Pionek. Dopiero w 1937 r. doczesne szczątki płk. Czachowskiego przewieziono uroczyście do Radomia i pochowano w mauzoleum u radomskich ojców Bernardynów.