Ostrzeżenie na początek wakacji

md

publikacja 27.06.2013 11:58

Uczniowie wakacje rozpoczną już w poniedziałek. Wyjadą na odpoczynek. Ale tam może czyhać na nich wiele niebezpieczeństw. Przed nimi chcieli ich przestrzec młodzi z parafii pw. św. Brata Alberta.

Na przystanku wszystko się zaczęło Na przystanku wszystko się zaczęło
Archiwum parafii

Pod koniec czerwca młodzież z parafii pw. św. Brata Alberta w Radomiu wystawiła przedstawienie profilaktyczne pt. ”Ostatni przystanek”. – Młodzi aktorzy chcieli przestrzec rówieśników przed używkami, które są tak często promowane i aprobowane w okresie wakacyjnym – mówi ks. Daniel Glibowski.

Przedstawienie opowiadało o młodej dziewczynie. Była normalną, choć zbuntowaną nastolatką. Krytykowała nauczycieli, rodziców i społeczeństwo. – Jej problem zaczyna się w domu rodzinnym. Tam jest świadkiem ciągłych awantur spowodowanych nadużywaniem alkoholu przez jej mamę. Autorytet rodziców wydaję się pogrzebany – opowiada ks. Daniel.

Występ młodzieży zasłużył na duże brawa   Występ młodzieży zasłużył na duże brawa
Archiwum parafii

Ciąg dalszy tej historii można przewidzieć. Dziewczyna ucieka z domu. Trafia na przystanek autobusowy. Tam spotyka chłopaka, który ją pociesza i proponuje bardzo łatwe rozwiązania na wszystkie nękające ją problemy. Daje się wciągnąć w toksyczną znajomość z chłopakiem. Przez niego uzależnienia się od narkotyków, zawala szkołę i zrywa wszelkie relacje z rodzicami i najlepszą przyjaciółką. Po latach, w dramatycznych okolicznościach, spotyka koleżankę z dzieciństwa, która dziś jest znaną piosenkarką. Opowiada jej historię swojego życia. Zwierza się, że jest chora na AIDS i przyznaje do wszystkich błędów. Podczas rozmowy prosi przyjaciółkę, by przestrzegła młodych ludzi przed niewłaściwymi decyzjami w życiu. Zachęca ją też, by śpiewała młodym ludziom o prawdziwych, wartościowych wyborach. Ucieczki nastolatków w nałogi bardzo często przyczynę mają w braku jedności w rodzinie   Ucieczki nastolatków w nałogi bardzo często przyczynę mają w braku jedności w rodzinie
Archiwum parafii
– W przesłaniu, które skierowane było do młodzieży, mogli jakieś wskazówki odnaleźć także rodzice. Dostali jasny sygnał, że ucieczki nastolatków w nałogi bardzo często biorą się ze złego przykładu dorosłych i braku jedności w domu. W przedstawieniu wzięło udział osiem osób. Warto podkreślić rolę głównej bohaterki – zagubionej dziewczyny, w którą wcieliła się Monika Jeżak. W jej grze dało się zauważyć błysk talentu aktorskiego – przyznaje ks. Daniel.