Księża pokonani

ks. Zbigniew Niemirski

|

Gość Radomski 27/2013

publikacja 04.07.2013 00:15

Drużyna ojców i synów wygrała 5:3.

 „Moje szczęście – moja rodzina”. Plakaty z takim hasłem przygotowywali najmłodsi uczestnicy imprezy „Moje szczęście – moja rodzina”. Plakaty z takim hasłem przygotowywali najmłodsi uczestnicy imprezy
Ks. Zbigniew Niemirski /GN

To był udany rewanż za ubiegłoroczną dotkliwą porażkę w Jedlni. – Trenowaliśmy co tydzień, by poprawić formę, i udało się. Ale tak naprawdę to tutaj wygrała rodzina – mówi Dominik Pijarski, kapitan drużyny ojców i synów, członek wspólnoty Domowego Kościoła z radomskiej parafii św. Kazimierza. Miejscem tegorocznego festynu, któremu tradycyjnie przyświecało hasło „Kibicuj rodzinie”, był Szydłowiec. Dlaczego?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.