Czas pokazał, że było warto

ks. Zbigniew Niemirski

|

Gość Radomski 36/2013

publikacja 05.09.2013 00:15

Nie chodzi o tegoroczne Rio, ale o Madryt sprzed dwóch lat.

 To spotkanie młodych w różnych częściach świata ma w sobie coś z tournée, gdzie wędrującym jest Jezus Chrystus, który zachwyca sobą i przyciąga młodych do siebie To spotkanie młodych w różnych częściach świata ma w sobie coś z tournée, gdzie wędrującym jest Jezus Chrystus, który zachwyca sobą i przyciąga młodych do siebie
ks. Zbigniew Niemirski /GN

Pochodzący z Opoczna misjonarz Świętej Rodziny jest proboszczem na przedmieściach Madrytu. Dwa lata temu zapewnili gościnę 3 tysiącom młodych, którzy przyjechali na Światowe Dni Młodzieży. Wśród nich byli też uczestnicy z naszej diecezji. Czy było warto? Czy tamte dni przyniosły jakieś trwałe owoce? Pytam o to w kontekście niedawno zakończonych Światowych Dni Młodzieży w Rio de Janeiro, a także tych, które czekają nas w Polsce w 2016 r. – Madryt jest miastem bardzo zlaicyzowanym, co nie znaczy zateizowanym. Młodzi często podkreślają, że są ochrzczeni, choć z praktykami religijnymi jest u nich nieraz bardzo słabo – mówi ks. Wiktorowicz.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.