Lesław Ćmikiewicz, Andrzej Strejlau – to nazwiska, które dla fanów futbolu są wspomnieniem minionych zwycięstw naszej piłkarskiej reprezentacji.
W finałowym meczu spotkali się reprezentanci Polski (w czerwonych koszulkach) i Łotwy
Ks. Zbigniew Niemirski /GN
Obaj przyjechali do Radomia na finały piłkarskich zmagań o międzynarodowy Puchar Piłkarski Jana Pawła II. Idea meczy o puchar papieża Polaka zrodziła się w gronie działaczy i piłkarzy, którzy zakończyli swą czynną karierę sportową, lecz nadal chcą się dzielić doświadczeniem i wartościami, jakie towarzyszyły im, gdy byli czynnymi zawodnikami. Jeśli nadal grają, to chcą swymi wystąpieniami na stadionach wesprzeć szczytne cele i zachęcić młodzież do uprawiania tej dyscypliny sportu, która, choć tak bardzo lubiana w naszym kraju, nadal nie odnosi sukcesów adekwatnych do popularności.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.