Kamień milowy

ks. Zbigniew Niemirski

|

Gość Radomski 38/2013

publikacja 19.09.2013 00:00

Cystersi z Wąchocka. To, co stworzyli przez wieki, na trwałe wpisało się w nasze dziedzictwo.

Kompleks zakonny w Wąchocku: kościół pw. św. Floriana i klasztor Cystersów Kompleks zakonny w Wąchocku: kościół pw. św. Floriana i klasztor Cystersów
ks. Zbigniew Niemirski /GN

Jakaś zła wola, złączona z nikłą wiedzą, wciąż każe średniowiecze oceniać jako ciemne. – Spotkałam się z tym stwierdzeniem o średniowieczu. Raczej bym się z tym zgodziła. To był jeden z ciemniejszych okresów na świecie – to jeden z osądów, wyrażony przez licealistkę na jednym z internetowych portali. Jeśli tak jest, to dlaczego tegoroczne Europejskie Dni Dziedzictwa, u gruntu inicjatywa unijna, swą ogólnopolską inaugurację miała w tym roku w średniowiecznym klasztorze cystersów w Wąchocku?

Kapitularz

To miejsce, które stanowi swoiste serce klasztoru jako wspólnoty, i jako miejsca wyznaczającego najważniejsze momenty mniszego życia. Tutaj odbywają się posiedzenia zakonnej kapituły.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.