Mumie w Radomiu

ks. Zbigniew Niemirski

|

Gość Radomski 02/2014

publikacja 09.01.2014 00:00

Wystawa edukacyjna. Ceremonia balsamowania zwłok zostaje zakłócona. Z nagła do mocno zaciemnionej sali wchodzi zabandażowana mumia.

Balsamowanie zwłok w starożytnym Egipcie było religijną ceremonią, która miała ułatwić zmarłym osiągnięcie szczęścia po śmierci Balsamowanie zwłok w starożytnym Egipcie było religijną ceremonią, która miała ułatwić zmarłym osiągnięcie szczęścia po śmierci
Ks. Zbigniew Niemirski /GN

Ta ekspozycja może bawić, po trosze straszyć, ale też – bo tak widzą ją autorzy – ma przede wszystkim uczyć.

Bolesław Prus i Napoleon

To cesarz Francuzów, Napoleon Bonaparte, przyniósł ówczesnej Europie i zarazem światu narodziny zainteresowania starożytnym Egiptem. Gdy w maju 1798 r. wyprawił się zbrojnie do kraju nad Nilem, ruszyli z nim rysownicy i dziennikarze. Stamtąd do Francji słano reportaże i ryciny, bo przecież nie było jeszcze sztuki fotografii. Te ostatnie, publikowane w gazetach, poruszały wyobraźnię. Dziwne ryciny na zabytkowych budowlach i wewnątrz grobowców kazały pytać, czy nie są to przypadkiem zapomniane napisy. Wiedziano, że są to hieroglify – święte pismo. Ale jak je odczytać?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.