Habit prosty jak życie

Marta Deka, Krystyna Piotrowska

|

Gość Radomski 05/2014

publikacja 30.01.2014 00:00

Dzień Życia Konsekrowanego. Urszulanki Serca Jezusa Konającego w Radomiu są od ponad 30 lat. Ich początki w mieście wiążą się z osobą bp. Edwarda Materskiego.

Na zdjęciu: Siostry urszulanki chętnie zaglądają do kronik ich domu. Od lewej s. Marlena Sommer, s. Małgorzata Binkowska, s. Krystyna Lewalska Na zdjęciu: Siostry urszulanki chętnie zaglądają do kronik ich domu. Od lewej s. Marlena Sommer, s. Małgorzata Binkowska, s. Krystyna Lewalska
Krystyna Piotrowska /GN

Biskup Edward Materski z urszulankami współpracował wiele lat w Kielcach i w Warszawie. Zaprosił siostry do Radomia, gdy został ordynariuszem diecezji sandomierskiej. Jej nazwę po kilku miesiącach zmieniono na sandomiersko-radomską. Siostry pomagały mu organizować ośrodek katechetyczny i prowadziły katechezę.

Dwie wspólnoty

S. Józefa Więckowska, s. Felicja Bernatek i s. Klementyna Nadlewska przyjechały do Radomia w 1981 r. Później dołączyły do wspólnoty s. Anna Reczko i s. Teresa Turek. Zajmowały dwupokojowe mieszkanie w bloku przy ul. Żeromskiego. Mieszkanie sióstr często i chętnie odwiedzały dzieci.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.