Duchowni, którzy ratowali Żydów

Ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 11.06.2014 23:12

To było historyczne wydarzenie. Po raz pierwszy nadanie tytułu "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata" odbyło się podczas plenarnego zebrania Konferencji Episkopatu Polski.

Medale i dyplomy odbierali krewni bohaterów Medale i dyplomy odbierali krewni bohaterów
Ks. Zbigniew Niemirski /GN

Za ratowanie Żydów najwyższym izraelskim odznaczeniem uhonorowano pośmiertnie: siostry ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszego Imienia Jezus, Serafinę Adelę Rosolińską i Kornelię Jankowską oraz księży Jana Raczkowskiego, Antoniego Kanię i Mikołaja Ferenca. Medale i dyplomy odebrali krewni i współsiostry, a wręczali je Zvi Rav-Ner, ambasador Izraela oraz krewni ocalonych.

Pomoc, z jaką podczas hitlerowskiej okupacji śpieszyli duchowni, była niebagatelna. Mówią o tym już same liczby. Przypomniał je abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

Narażając życie własne i życie rodzin, bo tak to na terenie Polski stanowiło okupacyjne prawo - będąc najsurowszym wyjątkiem na terenie Europy - w pomoc zaangażowało się ponad 300 tys. osób, ratując 40-60 tys. Żydów. - W tej liczbie Kościół odegrał niebagatelna rolę. Bezpośrednio pomagało 75 proc. episkopatu, nie licząc tych biskupów, którzy byli osadzeni w obozach koncentracyjnych lub zostali wygnani ze swych diecezji. Żydów ukrywano w ponad 70 męskich klasztorach i 365 domach zakonnych żeńskich. Za pomoc Żydom zamordowano ponad 150 księży - wyliczał abp Gądecki.

W tym kontekście warto i trzeba przypomnieć odznaczonych.

Siostry ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszego Imienia Jezus, Serafina Adela Rosolińska (1871-1952) i Kornelia Jankowska (1913-2004), pracując w ochronce dla dzieci w Suchedniowie koło Skarżyska-Kamiennej uratowały Joannę Przygodę. Joasia jako 3-letnie dziecko została wyniesiona przez rodziców z warszawskiego getta. Z matką ukrywała ją w Milanówku Maria Kaczyńska. Po dekonspiracji i śmierci rodziców Joasią zaopiekowały się siostry w Suchedniowie. Joasia była jedyną Żydówką wśród 80 dzieci. Wniosek o przyznanie dyplomu złożyła mieszkająca dziś w Australii Joan Kirsten (Joanna Przygoda).

Ks. Antoni Kania (1901-1965) i ks. Mikołaj Ferenc (1896-1944) uratowali Ewę Trauenstein-Turzyńską z synkiem Leonem. Dzięki tzw. "dobremu wyglądowi" mogły żyć po tzw. aryjskiej stronie. Większość okupacji spędzili we Lwowie i okolicach. W lecie 1943 r. Ewa zwróciła się o pomoc do ks. Ferenca, który pozwolił jej zamieszkać na plebanii w Markowej koło Stanisławowa. W styczniu 1944 r. ks. Ferenc został zamordowany przez UPA. Po tej tragedii Żydówką i jej synem zaopiekował się ks. Kania, proboszcz z pobliskiej Nowej Huty, który był aktywnym członkiem AK ps. "Ketlin". Wniosek o przyznanie dyplomu złożyła Berta Turzyńska z Izraela, żona ocalonego Leona.

Ks. Jan Raczkowski (1914-1990) uratował rodzinę Pinkertów. Mieszkali w getcie w Otwocku. Szukali pomocy po aryjskiej stronie. Pinkertowie i Wilnerowie poprosili o pomoc mieszkających w Otwocku Zofię Sydrę i jej siostrę Czesławę Dietrich. Bezpieczne schronienie znaleziono u Antoniego Serafina. On ukrywał bezinteresownie 10 Żydów. Wspierali go księża: proboszcz ks. Ludwik Wolski (uhonorowany medalem "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata" w 2008 r.) oraz wikariusz ks. Jan Raczkowski. Obaj pomagali Żydom, wystawiali metryki chrztu i aranżowali miejsca ukrycia wśród parafian. Wniosek o przyznanie dyplomu złożyła mieszkająca w Izraelu, a urodzona w Warszawie Hanna Pinkert-Langer.

W muzeum Yad Vashem sprawiedliwi mają swe oliwne drzewka.Imiona i nazwiska wyryte są także na kamiennych tablicach   W muzeum Yad Vashem sprawiedliwi mają swe oliwne drzewka.Imiona i nazwiska wyryte są także na kamiennych tablicach
Oliwka upamiętniająca Irenę Sendlerową
Ks. Zbigniew Niemirski /GN
W uroczystości w siedzibie Konferencji Episkopatu Polski wzięli udział między innymi: Piotr Kadlcik - przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich, Michael Schudrich - naczelny rabin polski, Nadav Eshcar - wiceambasador Izraela, Diti Rav-Ner, Zvi Rav-Ner - ambasador Izraela, abp Stanisław Gądecki - przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, abp Wojciech Polak - metropolita gnieźnieński, prymas Polski, bp Artur Miziński - sekretarz generalny KEP oraz kardynałowie Stanisław Dziwisz i Kazimierz Nycz oraz nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore.

Ceremonia zakończyła się odczytaniem modlitwy za naród żydowski, jaką dokładnie 15 lat temu na Umschlagplatz w Warszawie wypowiedział św. Jan Paweł II.

Medale i dyplomy "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata" przyznaje od 1963 r. specjalna komisja Instytutu Pamięci Narodowej Yad Vashem pod przewodnictwem Sądu Najwyższego Izraela. Dyplomy i medale są wręczane na ceremoniach w Izraelu lub w izraelskich placówkach dyplomatycznych na całym świecie. Tylko w 2013 r. było 14 ceremonii, podczas których 41 odznaczono 41 osób z Polski. Do dziś medale i dyplomy "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata" przyznano 25 271 osobom, z czego 6450 to Polacy.

Relacje z polskich uroczystości publikowane są na stronie internetowej ambasady www.israel.pl, a zdjęcia w galerii http://picasaweb.google.com/ambasada.izraela.

Muzeum Yad Vashem w Jerozolimie   Muzeum Yad Vashem w Jerozolimie
Monument upamiętniający Janusza Korczaka
Ks. Zbigniew Niemirski /GN