To był ważny impuls dla Radomia

Ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 22.06.2014 12:10

U końca panowania Kazimierza Wielkiego, w 1364 r., miasto Radom zostało lokowane na prawie magdeburskim. Powstał nowy gród skupiony wokół dzisiejszego rynku z pobliskim kościołem farnym (św. Jana).

Makieta radomskiego rynku. Wciąż widać układ lokacji na prawie magdeburskim Makieta radomskiego rynku. Wciąż widać układ lokacji na prawie magdeburskim
Ks. Zbigniew Niemirski /GN

”Nikomu nie wolno spustu wody deszczowej na cudze podwórze zwieszać” - ogłasza zapis w prawie ziemskim. Z kolei ustawa o sąsiedztwie kraju związkowego Saksonii-Anhalt normowała: ”Ogrodzenie może być postawione na granicy, gdy sąsiad lub sąsiadka wyrażą na to zgodę”. Bez wątpienia prawodawstwo niemieckie dało fundamenty porządku prawnego wielu miast Europy aż po Dniepr.

- To prawo magdeburskie spowodowało, że w miastach średniowiecznych, tak i w Radomiu pojawiały się mury, regularna sieć ulic, rynek, ratusz i kościół. W miastach europejskich, które rozwijały się pod wpływem prawa niemieckiego, przetrwał do naszych czasów układ przestrzenny i nazewnictwo. Wystarczy wymienić Ratusz (Rathaus), radę (Rat) czy burmistrza (Bürgermeister). Te nazwy funkcjonują do dziś. Podobnie do dziś istnieją rynki, ratusze, sądy i resztki murów - mówi Sławomir Adamiec z Bractwa Kurkowego im św. Sebastiana w Radomiu.

Właśnie bractwo jest współorganizatorem wystawy ”Zwierciadło Saskie i prawo magdeburskie” przygotowanej przez radomskie Muzeum im. Jacka Malczewskiego.

- Nazwa zwierciadło bierze się stąd, że zbiór praw jednego miasta niejako odbijał się podobnym kształtem w kolejnym - wyjaśnia znawca dziejów Radomia prof. Dariusz Kupisz. - Prawo średzkie było poniekąd odmianą magdeburskiego i do niego w jakiejś mierze dobrze przygotowywało. Prawo średzkie było dobre w początkowej fazie organizacji Radomia. Prawo magdeburskie dawało korzystniejsze warunki dla rozwoju. Większe kompetencje zyskiwał burmistrz i rada miejska, a to sprzyjało rozrostowi i randze miasta - dopowiada historyk.

Dzieje Radomia po lokacji na prawie magdeburskim, okres Jagiellonów, gdy miasto zyskało rangę grodu królewskiego i stało się siedzibą trybunału koronnego dowodzą, że rzeczywiście tamta decyzja była ”strzałem w dziesiątkę”.

Dokument króla Kazimierza Wielkiego z 1364 r. przenoszący Radom na prawo magdeburskie   Dokument króla Kazimierza Wielkiego z 1364 r. przenoszący Radom na prawo magdeburskie
Ks. Zbigniew Niemirski /GN