Lekarze mogą wiele, ale w chorobie i cierpieniu potrzeba duchowej siły.
Biskup Adam Odzimek błogosławił zgromadzonych Najświętszym Sakramentem
Marta Deka /Foto Gość
Już po raz kolejny w sanktuarium MB Różańcowej w Wysokim Kole spotkali się chorzy i osoby im posługujące. Przybyli tu wierni z okolicznych dekanatów: czarnoleskiego, głowaczowskiego, kozienickiego, lipskiego, pionkowskiego i zwoleńskiego. – Ci ludzie potrzebują umocnienia i wsparcia, kiedy przychodzi choroba. Potrzebują umocnienia duchowego w dźwiganiu krzyża – mówi kustosz sanktuarium ks. Szymon Mucha. – Zawsze podkreślam, że lekarze są wspaniali, medycyna jest niezwykle rozwinięta, wielu ludziom pomaga. Jednak w chorobie i cierpieniu potrzeba duchowej siły. Tylko Pan Bóg może ją nam dać.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.