Spojrzenie Jezusa na 500 dni przed ŚDM

ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 13.03.2015 21:53

Za nieco ponad 2 tygodnie, od 30 marca, będziemy modlić się przy krzyżu i ikonie Matki Bożej, symbolach Światowych Dni Młodzieży. Niespełna półtora roku później przyjmiemy w diecezji kilka tysięcy młodych, którzy przyjadą - wybierając naszą diecezję - na światowe spotkanie młodych.

Bp Henryk Tomasik zachęcał młodych, by jak najlepiej przygotowali się do bliskiej już peregrynacji symboli ŚDM Bp Henryk Tomasik zachęcał młodych, by jak najlepiej przygotowali się do bliskiej już peregrynacji symboli ŚDM
Krzyż i ikonę Matki Bożej powitamy w diecezji 30 marca
Ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Ta okrągła liczba dni zbiegła się z zakończeniem rekolekcji szkolnych w Radomiu i większości parafii w naszej diecezji.

W katedrze Mszy św. przewodniczył bp Henryk Tomasik. Mottem swej homilii ordynariusz uczynił Chrystusowe słowa z ewangelicznej opowieści o spotkaniu Pana Jezusa z młodzieńcem: ”Spojrzał na niego z miłością”.

Ordynariusz przypomniał kilka postaci, które także spotkały się z Chrystusowym spojrzeniem miłości.

Byli to zarówno święci, jak św. Franciszek z Asyżu, św. Klara, św. Stanisław Kostka czy św. Teresa od Dzieciątka Jezus, ale też i postacie z naszej narodowej historii, jak Juliusz Słowacki, który, ciężko chory, głęboko w duchu powrotu do Chrystusa przeżył pielgrzymkę do Ziemi Świętej.

- Często wspominamy autorytet dla młodych, jakim był św. Jan Paweł II. On chciał, by młodzi odważnie wyznawali swoją wiarę. W Niedzielę Palmową 1983 r., gdy Kościół przeżywał Rok Jubileuszowy 1950 lat od śmierci Chrystusa, papież wskazywał, że Pana Jezusa wjeżdżającego do Jerozolimy z entuzjazmem witali młodzi. I wtedy prosił, by dostrzec ten entuzjazm młodych. Potem napisał ”List do młodych”, którego naczelnym wezwaniem stały się słowa ”Spojrzał z miłością”. Wracajmy do tego listu! - apelował bp Tomasik.

Ordynariusz radomski przypomniał potem obecnym w katedrze o początku inicjatywy spotkań młodych z różnych częściach świata.

- Zbliżamy się do kolejnego spotkania z tego cyklu. Tym razem, po raz drugi, bo wcześniej takie spotkanie miało miejsce w 1991 r. na Jasnej Górze w Częstochowie, spotkamy się w Krakowie. Do tego dnia zostało 500 dni. Na ten dzień i do tego dnia przygotowujemy się na różny sposób. W naszej diecezji od 30 marca będziemy modlić się przy pielgrzymujących symbolach ŚDM, krzyżu i ikonie Matki Bożej. Potem, od 20 do 25 lipca 2016 r.,  będziemy w naszej diecezji przyjmować młodych z całego świata. Spodziewamy się w naszej diecezji około 5 tys. młodych. Już zgłaszają się Brazylijczycy, Włosi, Chorwaci, Węgrzy, Kameruńczycy. Przyjmiemy ich z radością, ale wcześniej musimy się sami jak najlepiej przygotować - mówił ordynariusz.

Przygotowanie to nie tylko prosta gościnność. Zdaniem bp. Tomasika przygotowanie ma być głęboką formacją, w której nie zabraknie rachunku sumienia. - Pan Jezus patrzy z miłością na każdego z nas. Jak odpowiemy na tę miłość? Tą najprostszą z odpowiedzi jest nasza obecność na niedzielnych Mszach św. Jeśli nas nie ma, to znaczy, że tej odpowiedzi brakuje. Jest więc nad czym pracować - mówił bp Henryk.

Sami młodzi, pytani o Światowe Dni Młodzieży mówili, że chętnie przyjmą swych rówieśników z różnych części świata, bo to będzie okazją do nawiązania nowych znajomości i poznania wiary w ich krajach. Często deklarowali też chęć wybrania się w przyszłym roku do Krakowa. Cieszy także to, że bardzo trudno było spotkać kogoś, kto na pytanie o Światowe Dni Młodzieży w Krakowie mówiłyby: ”Nie wiem, o czym mowa”.