Kotki mają moc

Marta Deka

|

Gość Radomski 13/2015

publikacja 26.03.2015 00:00

Trzcina, czyli trawa, zimozielone borówki i wierzbne gałązki – to NIEZBĘDNE MATERIAŁY.

Anna Ziółek z tradycyjną radomską palmą Anna Ziółek z tradycyjną radomską palmą
Marta Deka /Foto Gość

Muzeum Wsi Radomskiej w okresie Wielkiego Postu organizowało dla dzieci warsztaty, podczas których uczyły się robić tradycyjne palmy. – Powinny być one wykonane przede wszystkim z materiałów, jakie o tej porze roku możemy znaleźć w lesie, na polu czy w sadzie. Palmy kiedyś nie były tak bogato ozdobione jak te współczesne, przypominały bardziej miotełkę. Nieraz kobiety zdobiły taką palemkę kwiatami z bibuły. Łodygę owijały bibułą czerwoną, bo czerwień to kolor Niedzieli Palmowej – wyjaśnia Anna Ziółek, kierownik Działu Oświatowego w Muzeum Wsi Radomskiej.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.