Akcja pod żaglami

ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 30.08.2015 00:20

W Zarzęcinie na Zalewem Sulejowskim spotkało się ponad 200 osób. Odbyły się tam IV Regaty Diecezji Radomskiej. Organizują je Akcja Katolicka oraz Stowarzyszenie "Inicjatywa".

Najmłodsza uczestniczka imprezy - 3-letnia Hania Lepa - dostała dyplom i wspaniałego misia Najmłodsza uczestniczka imprezy - 3-letnia Hania Lepa - dostała dyplom i wspaniałego misia
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Tradycyjnie część z tych, którzy nie żeglują, przyjechali na rowerach. - Było ich w tym roku około 20. Dojechali pociągiem do Drzewicy, a stamtąd już rowerami. Ale było też 5 osób, które pokonały 101 km z Radomia na rowerze - mówi Jerzy Skórkiewicz, prezes Diecezjalnego Instytutu Akcji Katolickiej.

I oni, i inni, którzy nie brali udziału w zawodach, mieli okazję, by popływać. - Na wodzie stały łodzie typu wydra oraz omega. Woziły chętnych. W ten sposób ponad 100 osób pierwszy raz spróbowało prawdziwego żeglowania. Natomiast w konkursie mieliśmy rekordową liczbę załóg, bo 16. Owszem, była tu zacięta rywalizacja, a koordynatorem zawodów był wytrawny żeglarz Juliusz Monkosa, ale przede wszystkim chodziło o spotkanie, integrację i budowanie wspólnoty - zapewnia ks. Grzegorz Wójcik, diecezjalny asystent Akcji Katolickiej.

- Obecne regaty, jak i poprzednie, dedykowaliśmy śp. ks. Zdzisławowi Domagale, wieloletniemu duszpasterzowi akademickiemu, miłośnikowi regat, organizatorowi obozów żeglarskich i wychowawcy młodych. Atmosfera jest wspaniała. Regaty są okazją do odświeżenia dawnych znajomości oraz spotkań w gronie znajomych i przyjaciół. Niektórzy z tu obecnych jeszcze kilkanaście dni temu pielgrzymowali pieszo na Jasną Górę bądź jechali tam na rowerach - mówi Lucyna Wiśniewska, prezes "Inicjatywy".

Każdego roku na regaty przyjeżdżają całe rodziny. Jest więc i spora gromadka dzieci. Tym razem dla nich organizatorzy przygotowali specjalne atrakcje. Karol Michalczyk z żoną Martą, inicjatorzy akcji "Rolki za uśmiech", uczyli najmłodszych jazdy na rolkach. Siostry ze Zgromadzenia Najświętszego Serca Jezusa prowadziły zabawy integracyjne. - Praca z dziećmi to charyzmat naszego zakonu. Były tańce i zabawy, podczas których uczestnicy mogli się poznać i zaprzyjaźnić. Dzieci miały naprawdę dużo frajdy - mówi s. Monika.

IV miejsce w regatach zajęli żeglarscy nowicjusze - grupa z duszpasterstwa rodzin działającego przy radomskiej parafii pw. św. Jadwigi (os. Akademickie). - Nazwaliśmy naszą grupę 30+ i to ona wzięła udział w regatach. Andrzej Gajda, nasz sternik, ma kwalifikacje żeglarskie, my jesteśmy nowicjuszami. Mimo to, po pierwszym przejeździe konkursowym prowadziliśmy. Potem trochę spadliśmy. Czujemy niedosyt i za rok postaramy się wypaść lepiej i trafić na podium - mówi Radosław Mizera, członek grupy i dziennikarz Radia Plus Radom.

Po przeliczeniu wszystkich punktów medalowe miejsca regat zajęli:

I miejsce: Koło Żeglarskie "Ikar" z Jedlni-Letniska, sternik Miłosz Brzozowski

II miejsce: Koło Żeglarskie "Ikar" z Jedlni-Letniska, sternik Robert Dąbrowski

III miejsce: Stowarzyszenie "Inicjatywa", sternik Sławomir Ruta

Nagrodę najmłodszego sternika otrzymał Jakub Kmiotek, a dyplom dla najmłodszej uczestniczki regat i pamiątkowego misia dostała 3-letnia Hania Lepa.

Zwycięzcy IV Regat Diecezji Radomskiej - załoga Koła Żeglarskiego "Ikar" z Jedlni-Letniska   Zwycięzcy IV Regat Diecezji Radomskiej - załoga Koła Żeglarskiego "Ikar" z Jedlni-Letniska
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość