Na pierwszej linii z pielgrzymami

Marta Deka

publikacja 16.01.2016 21:15

Tylko pół roku dzieli nas od Światowych Dni Młodzieży. W naszej diecezji do sekcji językowej zgłosiło się około 200 wolontariuszy. Właśnie trwają zorganizowane dla nich warsztaty. Potrzeba znacznie więcej - szczególnie ze znajomością języka włoskiego i węgierskiego.

Wolontariusze ŚDM szlifowali języki obce i poznawali czekające ich zadania Wolontariusze ŚDM szlifowali języki obce i poznawali czekające ich zadania
Marta Deka /Foto Gość

- Nasza sekcja, za którą odpowiada Duszpasterstwo Akademickie, jest pierwszą linią, jeśli chodzi o kontakt z pielgrzymami. Jej zadaniem jest przygotowanie się do przyjęcia pielgrzymów od strony językowej, ale też przełamanie bariery, która pojawia się szczególnie u ludzi starszych, którzy nie znają języków, a chcą przyjąć naszych gości. Wolontariusze korespondują też z grupami z krajów - czasem bardzo odległych - które do nas przyjadą. Oni pochodzą z różnych kręgów kulturowych. Mają wiele pytań. Czasem mają obraz Polski sprzed 25 lat. Trzeba im spokojnie wyjaśniać, że standardami nie odbiegamy od europejskich warunków - wyjaśnia duszpasterz akademicki ks. Artur Chruślak, koordynator sekcji językowej wolontariatu ŚDM.

Trzydniowe warsztaty rozpoczęły się w piątek, 15 stycznia. W siedzibie Duszpasterstwa Akademickiego ks. Mariusz Wilk, diecezjalny koordynator przygotowań ŚDM, opowiadał o roli, jaką wolontariusze z sekcji językowej będą pełnić w czasie spotkań z pielgrzymami w diecezji, które poprzedzają spotkanie z papieżem Franciszkiem w Krakowie.

W kościele św. Jadwigi wolontariusze zebrali się na wspólnej modlitwie. Konferencję wygłosił ks. Krzysztof Dukielski z Krajowego Biura ŚDM. - Było czuwanie modlitewne ze śpiewami i modlitwami w różnych językach. Chcemy w ten sposób przygotować ich do tego, co będą robić w praktyce, kiedy już przyjadą pielgrzymi - mówi ks. Chruślak.

Drugiego dnia spotkania odbywały się na Uniwersytecie Technologiczno-Humanistycznym. Nad przebiegiem spotkania czuwały m.in. wolontariuszki z zarządu sekcji Sylwia Pięta, Anna Matuszewska, Klaudia Miśkiewicz.

- Wolontariusze zostali podzieleni na grupy w zależności od tego, jakim językiem władają i jaki jest poziom jego znajomości. Najwięcej osób mówi po angielsku, ale mamy też grupy: niemiecką, włoską, hiszpańską, francuską i rosyjską. Dzielimy się też zadaniami. Są osoby, które przygotowują vademecum, albo ćwiczą tłumaczenia. To zależy od funkcji, które będziemy pełnili podczas "Dni w Diecezji" - mówią wolontariuszki.

Ważnym elementem dzisiejszego szkolenia było spotkanie z native speakerami. - Prosiliśmy ich, aby opowiedzieli, co było dla nich zaskakujące, kiedy przyjechali do Polski. Próbowaliśmy wczuć się w rolę tych, którzy przyjadą do nas w lipcu. Odgrywaliśmy scenki, w którym będziemy udzielać informacji pielgrzymom, np. jak kupić bilet, jak go skasować, czy co mają zrobić jak się źle poczują - mówi Anna.

S. Aleksandra Nowak z Mariówki przez 6 lat mieszkała w Rzymie. Na warsztatach prowadzi grupę z języka włoskiego. - Dzisiaj spotkaliśmy się, żeby sobie porozmawiać o tym, w czym szczególnie będzie potrzebna nasza pomoc. Próbowaliśmy różnego rodzaju scenki, wyobrażając sobie różne sytuacje, np. przyjeżdża osoba z Włoch, zgubiła się, albo ma jakieś problemy ze zdrowiem. Zastanawialiśmy się, jakiego rodzaju słownictwo jeszcze rozszerzyć. Włochów będzie najwięcej w naszej diecezji, a z ankiet wynika, że mamy tylko 15 wolontariuszy. To za mało. Zapraszamy wszystkich, którzy znają język włoski do współpracy - mówi.

W grupie s. Aleksandry jest radomianka Katarzyna Czekaj. - Jestem tłumaczem. Lubię języki, lubię poznawać nowe osoby. Najlepsze, co można zrobić, to zgłosić się do wolontariatu, wtedy pozna się wiele osób, a przy tym będzie im można pomóc, a to daje radość - wyjaśnia.

Dziś jeszcze wolontariusze ze wszystkich sekcji będą się integrować w klubie studenckim "Alchemia". Chodzi o to, by się poznali, bo już niedługo będą razem współpracować i dbać o naszych pielgrzymów.

Jutro czeka ich praca w grupach i podsumowanie wyznaczonych zadań. Warsztaty zakończy Msza św.

W naszej diecezji do sekcji językowej zgłosiło się ok. 200 wolontariuszy - Potrzebujemy ich więcej. Poszukujemy osób ze znajomością języka węgierskiego, ponieważ do Radomia przyjedzie spora grupa Węgrów, a ten język nie jest zbyt popularny. Ale zachęcamy wszystkich, którzy znają jakiś język obcy, żeby się do nas przyłączyli. Wystarczy tylko wysłać zgłoszenie (e-mail: jezykowa@sdm2016.radom.pl).

Kolejne szkolenie planowane jest w kwietniu.