Światło ma moc

ks. Zbigniew Niemirski

|

Gość Radomski 05/2016

publikacja 28.01.2016 00:00

Zaledwie kończymy krótki karnawał, a już blisko jest Wielki Post.

 Istotnym momentem święta będzie zapalenie ognia w domostwie od płomienia gromnicy Istotnym momentem święta będzie zapalenie ognia w domostwie od płomienia gromnicy
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Tegoroczny kalendarz liturgiczny nie pozostawia zbyt wiele czasu na pełne radości obchody karnawału, bo Wielkanoc przypada jeszcze w marcu. Te obchody poprzedzą tygodnie Wielkiego Postu, a przed nimi przeżyjemy święto Matki Bożej Gromniczej. – Światło świecy, tradycyjnie nazywanej gromnicą (a już jej sama nazwa przywołuje na myśl gromy burz), jest odwołaniem do wielowiekowej tradycji, gdy płomień świecy zapalanej w to święto miał zapewnić Bożą opiekę chroniącą przed nieszczęściami. Nasi przodkowie wracali tego dnia z kościołów, niosąc do domów płonące gromnice. Od ich płomienia zapalali ogień w domowych kuchniach, a wcześniej dymem z tych świec okadzali framugi domostw. Te czynności miały zapewnić dostatek i bezpieczeństwo – opowiada o dawnych zwyczajach Aleksandra Żytnicka, etnograf.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.