Gdy bije serce dziecka...

Marta Deka

publikacja 15.05.2016 20:45

Już po raz piąty ulicami Radomia przeszedł Marsz dla Życia i Rodziny. Tym razem pod hasłem: "Każde życie jest bezcenne". Uczestniczyło w nim około 2 tys. osób. Przyszli, by zamanifestować przywiązanie do wartości rodzinnych i szacunek dla życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci.

Przywiązanie do rodziny manifestowało około 2 tys. osób Przywiązanie do rodziny manifestowało około 2 tys. osób
Marta Deka /Foto Gość

- Papież Franciszek, ukazując piękno miłości w ostatniej adhortacji, podkreślił, że dzisiejszy świat bardzo potrzebuje potężnego zastrzyku miłości małżeńskiej i rodzinnej. Świat jakby gubi się w biurokracji, gubią się relacje między ludźmi. Jakoś wszystko nam się rozchodzi. Dlatego trzeba to piękno miłości małżeńskiej pokazywać. Papież jednocześnie prosi, aby dzisiejsze małżeństwa i rodziny, te, które są silne, wyszły ze swoich domów i dały piękne świadectwo, jak to jest pięknie żyć w wierności małżeńskiej i otworzyć się na nowe życie w swojej rodzinie - mówił ks. Sławomir Adamczyk, diecezjalny duszpasterz rodzin.

Radomski marsz rozpoczęła Msza św. w kościele św. Jana. Przewodniczył jej i homilię wygłosił bp Tomasik. - Św. Jan Paweł II wielokrotnie podkreślał, że rodzina jest miejscem świętym i uświęcającym. Dzisiaj modlimy się o prawidłowe spojrzenie na każdą rodzinę, modlimy się także o to, aby dziecko nienarodzone spotykało się z należytym szacunkiem. To nie jest tylko sprawa wiary czy światopoglądu, bo czy można podjąć dyskusję, jeżeli w 21. dniu bije serce dziecka. Tak mówi biologia, medycyna, psychologia, nie teologia. To jest coś, co można stwierdzić przy pomocy badań naukowych. Jakże to dziwne, że ludzie myślący mają wątpliwości co do tego, czy to jest człowiek - mówił ordynariusz

Ordynariusz przypomniał w homilii, że w polskim prawie najmocniej ta prawda jest podkreślona w ustawie o rzeczniku praw dziecka. - W rozumieniu ustawy dzieckiem jest każda istota ludzka od poczęcia do osiągnięcia pełnoletniości. Dzisiaj modlimy się o wielki dar światła dla tych, którzy tego nie rozumieją, ale modlimy się także o naszą jedność w Kościele, aby to, co ważne, aby wielkie wartości Boże i ludzkie nas jednoczyły, a nie dzieliły. O to prosimy Ducha Świętego, który jest duchem prawdy, miłości, mocy, świadectwa, ale i jedności - powiedział.

Po Eucharystii sprzed kościoła wyruszył barwny korowód. Przeszedł ulicami Rwańską i Żeromskiego. Przed Urzędem Miejskim odbył się piknik rodzinny. Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji dla dzieci i konkursy rodzinne.

Podczas koncertu ewangelizacyjnego uwielbiano Pana Boga też modlitwą flagowania   Podczas koncertu ewangelizacyjnego uwielbiano Pana Boga też modlitwą flagowania
Marta Deka /Foto Gość

Ilona i Marcin Masiarzowie przyszli na marsz z synkiem Karolkiem. - Cieszymy się, że jesteśmy rodziną, że jest nas wreszcie troje. Tą radością chcemy się dzielić oraz promować wartości rodzinne i bronić życia, bo, niestety, idea obrony życia jest zagrożona. Warto pokazywać i głośno mówić, co jest nam bliskie, i domagać się równouprawnienia. Inne opcje głośno domagają się równouprawnienia, a nie szanuje się praw ludzi, którzy szanują życie, przestrzegają przykazań, chcą mieć wolne niedziele - powiedziała pani Ilona.

Piotr i Anna Napierajowie uczestniczyli w marszu z córkami Weroniką i Asią. - Jesteśmy tu, żeby pokazać, jak ważna jest rodzina, jak istotne jest, żeby umieć spędzać czas razem. Chcemy być ze sobą i pokazywać dzieciom dobre wartości. Jesteśmy w Domowym Kościele, warto tu się pokazać jako wspólnota wśród innych wspólnot kościelnych - powiedział pan Piotr.

Pani Anna przyznała, że dziś świat za bardzo pędzi, dla rodziny i na relacje z drugim człowiekiem jest za mało czasu. - Kiedy już się wstępuje w związek małżeński, zakłada rodzinę, to powinno się mieć czas dla siebie nawzajem. Na takich marszach warto to pokazać. Tu idą całe rodziny, z małymi i dużymi dziećmi, dorośli. Ważne, żeby się wspierać, żeby te dobre rzeczy w życiu pokazywać innym.

Na zakończenie bp Tomasik podziękował organizatorom i uczestnikom. - Bardzo dziękuję za to piękne świadectwo i troskę o rodzinę, przede wszystkim za świadectwo i za wielki dar dla Pana Boga, dla ludzi, dla społeczeństwa, dla Kościoła - za religijne wychowanie dzieci i młodzieży - powiedział.

Prezydent Radomia Radosław Witkowski zapewnił, że popiera rodzinę i będzie realizował wszelkie dobre projekty, które służą jej wzmacnianiu.

Marsz dla Życia i Rodziny wpisał się w przeżywany w diecezji radomskiej Tydzień Ewangelizacyjny. Dlatego na zakończenie odbył się koncert ewangelizacyjny, podczas którego wystąpili raper Łukasz "Wieczny" Wieczorek i zespół "ZaNim Uwielbienie". Podczas pikniku i koncertu w parku Kościuszki trwała modlitwa wstawiennicza.