Na kółkach do Czarnej Madonny

Marta Deka

publikacja 06.07.2016 17:16

Akcja Katolicka już po raz 5. zorganizowała pielgrzymkę rowerową z Radomia na Jasną Górę. W tym roku po raz pierwszy do cyklistów dołączyli rolkarze. Pielgrzymują pod hasłem: "Gdzie chrzest, tam nadzieja".

Na Jasną Górę będą jechać 3 dni Na Jasną Górę będą jechać 3 dni
Marta Deka /Foto Gość

Pielgrzymi wyruszyli spod kościoła farnego. Wcześniej w świątyni przeszli przez Bramę Miłosierdzia, spotkali się przy chrzcielnicy i odnowili przyrzeczenia chrzcielne.

- Zaczęliśmy przy chrzcielnicy, ponieważ przeżywamy 1050. rocznicę chrztu Polski, ale też dlatego, że nasza historia jako ludzi wierzących zaczęła się od chrztu św., a fara jest takim szczególnym miejscem - kościołem matką - mówi ks. Grzegorz Wójcik, diecezjalny asystent kościelny AK.

Na pielgrzymi szlak wyruszyło 47 rowerzystów. - Jedziemy w 3 grupach. Wieziemy flagi Akcji Katolickiej, Światowych Dni Młodzieży i z logo Roku Miłosierdzia. Na Jasnej Górze zostawimy flagę upamiętniającą 40. rocznicę radomskiego protestu robotniczego, którą przekazał nam Krzysztof Wojewódka, wiceprezes stowarzyszenia Radomski Czerwiec '76 - mówi Jerzy Skórkiewicz, prezes DIAK.

Do cyklistów w tym roku po raz pierwszy dołączyli rolkarze. Pielgrzymkę na rolkach zorganizował Karol Michalczyk. - To jest pierwsza pilotażowa pielgrzymka; zebrały się tylko 3 osoby. Mam nadzieję, że z każdym rokiem liczba będzie rosła. Mamy wspólną trasę, choć czasem się nieco różni. Rowerzyści mogą jechać przez las, my musimy asfaltem, dlatego czasem robimy kolanka. Noclegi mamy wspólne, większość postojów też - powiedział.

W czasie jazdy na rolkach trudno się skupić na modlitwie, bo cały czas trzeba obserwować drogę. Rolki mają małe kółka i nawet niewielki kamyk jest przeszkodą. - Dlatego cały czas będzie nam towarzyszyła muzyka religijna - mówi Karol.

Spod kościoła farnego pielgrzymi przyjechali na plac Wyższego Seminarium Duchownego. Przy pomniku Jana Pawła II wysłuchali fragmentów kazania, jakie wygłosił papież na radomskim lotnisku w 1991 r. i wraz z ks. Andrzejem Jędrzejewskim, diecezjalnym asystentem kościelnym, odmówili Litanię do św. Jana Pawła II.

Na drogę pielgrzymów pobłogosławił ks. Jarosław Wojtkun, rektor WSD.

Pielgrzymi mają do pokonania 200 km. Dziś ze względu na Jubileusz Miłosierdzia zatrzymają się na nocleg przy sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej w Skarżysku-Kamiennej. Kolejnego dnia dojadą do Włoszczowej. Trzeciego dnia dotrą już na Jasną Górę, gdzie będą uczestniczyć w Apelu Jasnogórskim. Czwartego dnia włączą się w Ogólnopolską Pielgrzymkę Rowerową na Jasną Górę.

- Nasze rozważania na przestrzeni trzech dni będą dotyczyły trzech tematów: chrztu św., oblicza miłosierdzia oraz nauczania papieży podczas ŚDM. Każdy dzień będzie zawierał stałe elementy, tj. wspólne odpoczynki i posiłki, modlitwę poranną i wieczorną, Eucharystię, Różaniec i Koronkę do Bożego Miłosierdzia - mówi ks. Wójcik.

Część pielgrzymów będzie wracała też na rowerach do Radomia. - Wracamy 2 dni. Pytają nas, czy nie jest trudniej. Odpowiadamy, że jest nawet lżej, bo po pierwsze zjeżdżamy z góry, jedziemy od Jasnej Góry do nas, na niziny, a po drugie wszystkie intencje zostawiliśmy w klasztorze - mówi J. Skórkiewicz.