Trzy męskie etapy

ks. Zbigniew Niemirski

|

Gość Radomski 39/2016

publikacja 22.09.2016 00:00

„To facet w domu, a nie tylko gość hotelowy” – stwierdzenie wracało kilka razy podczas spotkania, któremu przyświecał temat „Rola ojca w rodzinie”.

▲	Organizatorzy debaty z prelegentem (od lewej): ks. Grzegorz Tęcza, Ewelina i Michał Podlewscy z córką Florentyną oraz Marta i Mateusz Kwiecińscy. ▲ Organizatorzy debaty z prelegentem (od lewej): ks. Grzegorz Tęcza, Ewelina i Michał Podlewscy z córką Florentyną oraz Marta i Mateusz Kwiecińscy.
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Dyskusja, poprzedzona wykładem, została zorganizowana przez Domowy Kościół, rodzinną gałąź Ruchu Światło–Życie. Dochodzenie do roli ojca to trzeci etap, poprzedza go bycie mężczyzną, a potem mężem. Każdy z nich ma swoją specyfikę i odrębność, którą trzeba rozpoznać i odpowiednio formować. To starał się pokazać ks. Grzegorz Tęcza, prelegent, który jest ojcem duchownym w radomskim seminarium. – Księdza Tęczę znamy od wielu lat. Nie tylko pracuje w seminarium, ale także jest zaangażowany w naszym kręgu Domowego Kościoła. Zna rodziny i wśród nich pracuje. Wie doskonale, jaką rolę mają do spełnienia ojcowie, a jako specjalista teologii duchowości potrafi pokazać i podpowiedzieć wiele, co może się przydać w formowaniu ludzkiego wnętrza i relacji z Bogiem – mówią Marta i Mateusz Kwiecińscy.

Dostępne jest 52% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.