Świetlica jest placówką wsparcia dziennego. Działa w Radomiu przy diecezjalnej Caritas. Jej podopieczni wraz z opiekunami od początku roku szkolnego przygotowują świąteczne ozdoby. W Adwencie sprzedają je na kiermaszach. Zarobione pieniądze przeznaczą na ferie zimowe. Nie mają do nich dofinansowania. Starają się zbierać pieniądze w różnych miejscach. Marzą, by w czasie ferii był śnieg, bo być może poszusują na nartach.

- W tym roku nastawiliśmy się przede wszystkim na bombki wykonane z wełny ze sprutych swetrów. Mogą być bardzo piękną dekoracją domu czy świątecznym upominkiem. Oprócz tego mamy bombki robione za pomocą wstążek, choinki z piór, oczywiście anioły z masy solnej i malowane na deskach, ponadto gwiazdeczki wykonane metodą origami czy też szyszki obsypane brokatem - wylicza s. Małgorzata Binkowska, kierownik świetlicy.

Dzieci bardzo się cieszą, że pod okiem instruktorów mogą same wykonać świąteczne ozdoby.

- Z jednej strony to wielka radość, bo mogą coś zrobić, przygotować i udekorować, ale jest to też ogromna pomoc terapeutyczna. Dzieci w ten sposób uczą się cierpliwości i tego, że pracę się zaczyna i kończy. Wiedzą też potem, że robi się coś nie tylko dla siebie, ale dla drugiej osoby, że prac, które wykonały, nie zabiorą do domu, tylko pozostawią w placówce, aby one potem uradowały kogoś innego. Ale muszę powiedzieć, że nasze dzieci, ucząc się wykonywać prace tutaj, w świetlicy, robią je również w domach, czym sprawiają i nam, i sobie wielką radość - mówi s. Binkowska.

Wykonane przez podopiecznych świetlicy prace, które mogą ozdobić nasz dom w czasie świąt Bożego Narodzenia, będzie można kupić już w niedzielę 11 grudnia w gmachu Wyższego Seminarium Duchownego podczas dnia skupienia dla nauczycieli. Swoje dzieła będą prezentować też 12 i 13 grudnia na kiermaszu Warsztatów Terapii Zajęciowej w Urzędzie Miasta na I piętrze od 10.00 do 14.00.