Zachwyt nad ludzką płodnością

Krystyna Piotrowska Krystyna Piotrowska

publikacja 12.05.2017 13:52

- Każdego nieszczęśliwego człowieka ciągnie do czterech rzeczy - alkoholu, narkotyków, agresji i seksu. To pomaga im odreagować i na chwilę być szczęśliwym - powiedział ks. Marek Dziewiecki.

Grzegorz Nyc podczas prelekcji Grzegorz Nyc podczas prelekcji
Krystyna Piotrowska /Foto Gość

Zaproszenie na konferencję „Zachwyt nad ludzką płodnością” skierowane było głównie do młodych ludzi i to oni w niej uczestniczyli, ale wiedza przekazana przez prelegentów jest przydatna dla każdego.

Konferencja wpisała się w cykl spotkań organizowanych przez Radomskie Środowisko „Inicjatywa” wspólnie z Polskim Stowarzyszeniem Planowania Rodziny Oddział w Radomiu i Duszpasterstwem Rodzin Diecezji Radomskiej. Spotkanie otworzył ks. Sławomir Adamczyk, duszpasterz rodzin diecezji radomskiej.

- Nawet osoby zawierające związek małżeński nie zawsze mają dostateczną wiedzę na temat ludzkiej płodności, dlatego uważają, że to coś złego, co trzeba zwalczać. Tymczasem płodność to objaw zdrowia, to coś niezwykle pięknego, co Pan Bóg wszczepił w naturę człowieka - powiedział ks. Adamczyk.

Pierwszym prelegentem był ks. Dziewiecki, wykładowca w radomskim seminarium duchownym, autor artykułów i książek na temat wychowania, małżeństwa i rodziny, psychologii zdrowia, profilaktyki i terapii uzależnień. Powiedział, że na ziemi jedyną drogą do pokonania samotności jest miłość między mężczyzna i kobietą, a pierwsze polecenie Boga to seks. - Bóg poleca: "Mężczyzno i kobieto, tak bardzo pokochajcie siebie nawzajem, jak byście chcieli być ze sobą całe życie i byście chcieli mieć ze sobą dzieci". Bóg wie, że najlepszym sprawdzeniem miłości między małżonkami jest to, czy chcą mieć ze sobą dzieci - zapewniał. - Dziewczyno, jeśli twój chłopak nie chce mieć z tobą dzieci w perspektywie małżeństwa, to ciebie też nie kocha, bo kochać ciebie to też jest wysiłek.

Ks. Dziewiecki mocno zaakcentował, że we wszystkich formach relacji międzyludzkich miłość jest tylko wtedy, kiedy się nie współżyje. Wyjątkiem jest małżeństwo. Tam seksualność jest błogosławiona, bo potwierdza wzajemną miłość małżonków. Zwrócił też uwagę na fakt, że najbardziej do współżycia seksualnego ciągnie tych mężczyzn, którzy nie chcą mieć dzieci. Oni nie kochają, bo nie chcą mieć dzieci. Jeśli nie kochają, to są nieszczęśliwi. Każdego nieszczęśliwego człowieka ciągnie do czterech rzeczy - alkoholu, narkotyków, agresji i seksu. To pomaga im odreagować i na chwilę być szczęśliwymi.

Bożena Rus jest prezesem Polskiego Stowarzyszenia Planowania Rodziny Oddział w Radomiu. Od wielu lat jest też doradcą życia rodzinnego i przygotowuje narzeczonych do zawarcia małżeństwa. Prelegentka mówiła na temat: „Płodność to dar na całe życie”. Napominała, że o ten dar trzeba dbać. Robić regularne badania i wykonywać cytologię szyjki macicy. Zaznaczyła też, że wczesne rozpoczynanie współżycia i częste zmiany partnerów mogą mieć w przyszłości negatywny wpływ na płodność. Panowie również powinni dbać o swoją płodność, m.in. poprzez dostarczanie organizmowi odpowiednich składników i witamin.

O wpływie stosowania antykoncepcji na przyszłe zdrowie kobiet mówił Grzegorz Nyc, ginekolog położnik, który w pracy zawodowej kieruje się zasadami etyki chrześcijańskiej. Lekarz rozpoczął od definicji antykoncepcji, przypominając, że jest to działanie przeciwko poczęciu i - wbrew powszechnej opinii - bardzo często po odstawieniu tabletek płodność szybko nie wraca. Wyjaśniał też, na czym polega działanie antykoncepcji i środków wczesnoporonnych, które nie zapobiegają poczęciu, lecz niszczą nowo powstały organizm, powodując jego poronienie.

- W momencie zapłodnienia powstaje nowy materiał genetyczny, jedyny na świecie, czyli nowy człowiek na etapie jednej komórki. Jeśli ten mały człowiek na tym etapie nie może się zagnieździć, ulegnie poronieniu, to jest to fakt medyczny, jest to działanie wczesnoporonne. To działanie jest możliwe przy zwykłej antykoncepcji hormonalnej. Nie możemy wykluczyć, że współczesna antykoncepcja hormonalna też nie działa w tym mechanizmie wczesnoporonnym - mówił.

Okazuje się, że - wbrew obiegowej opinii, iż środki antykoncepcyjne nie mają negatywnego wpływu na zdrowie kobiety - na liście powodowanych przez nie schorzeń są m.in. choroby nowotworowe, układu krążenia i układu nerwowego oraz schorzenia wątroby. Zachęcał do zapoznania się i stosowania naturalnych metod planowania rodziny. Wiedza w tym zakresie jest bardzo duża i warto z niej czerpać.

Co ciekawe, jest na przykład komputer cyklu, który - odpowiednio zaprogramowany - wskazuje dni płodne, niepłodne i owulację. A skuteczność? Duża, bo 99,3 proc.

Poradnia Naturalnego Planowania Rodziny w Radomiu przy ul. Malczewskiego 1 (I piętro, pokój 1/B4) jest otwarta dla wszystkich, niezależnie od wieku, wyznania i światopoglądu. Konsultacje udzielane są bezpłatnie. Można umówić się telefonicznie (tel. 48/340 62 35).