Pobiegli do polskiej Fatimy

Marta Deka Marta Deka

publikacja 20.09.2017 09:44

Bp Henryk Tomasik dziękował Rycerzom Kolumba z Suchedniowa za świadectwo wiary i pobożności.

Trasę pokonali w kilkanaście godzin Trasę pokonali w kilkanaście godzin
Archiwum Rycerzy Kolumba

Rycerze Kolumba Rady 15299 im. św. Jana Pawła II w Suchedniowie razem z bliskimi i przyjaciółmi przebiegli w sztafecie 100 km do sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Zakopanem. - 16 czerwca tego roku, kiedy mieliśmy wprowadzenie rycerzy funkcyjnych, zaproponowałem, że w związku z 100. rocznicą objawień w Fatimie moglibyśmy podjąć akcję „100 km na 100. rocznicę objawień”, czyli wybranymi etapami pobiec do polskiej Fatimy na Krzeptówkach. Pomysł się spodobał. Zgłosiło się 10 rycerzy, którzy rozpoczęli już w wakacje treningi. Później zaprosiliśmy do udziału w biegu członków naszych rodzin i sympatyków. I tak zgromadziliśmy około 25 osób - wyjaśnia ks. Wojciech Marchewka, wikariusz w parafii w Suchedniowie, kapelan Rycerzy Kolumba.

Zanim wybiegli na trasę, uczestniczyli w Mszy św. Na zakończenie Eucharystii odczytano list bp. Tomasika, który bardzo ciepło przyjął tę inicjatywę. „Dziękuję wam za świadectwo wiary i pobożności - tak bardzo potrzebne współczesnemu światu. Modlitwa, jaką będziecie zanosić w intencjach Kościoła, papieża, naszej diecezji, parafii, z której pochodzicie, i waszych rodzin, niech umocni was duchowo i wyprosi potrzebne łaski dla wszystkich, za których będziecie się modlić” - napisał w nim ordynariusz.

Dystans pokonali pod hasłem: „Biegiem do Fatimy”. Biegli odcinkami od 2 do 5 km. Na trasie modlili się głównie w intencji Kościoła i Ojca Świętego. - Każdy z nas miał też swoje intencje. Biegowi towarzyszyło zaplecze modlitewne, bo ci, którzy nie pokonywali trasy na nogach, w samochodach odmawiali Różaniec, śpiewali godzinki, zapoznawali się z treścią objawień fatimskich - mówi ks. Marchewka.

Trasa była pomyślana tak, by wspólnie mogli pomodlić się w miejscach związanych z ich patronem - św. Janem Pawłem II, a więc m.in. w Kalwarii Zebrzydowskiej, Wadowicach, Ludźmierzu. Ostatni kilometr cała grupa biegła razem, by wspólnie zameldować się na mecie - przy sanktuarium MB Fatimskiej na Krzeptówkach. Tam uczestniczyli w Mszy św., która sprawowana była w ramach Międzynarodowego Kongresu Maryjono-Mariologicznego „Fatima w Bożym planie zbawienia”. - Wysłuchaliśmy homilii, która była dopełnieniem naszego biegu, ponieważ ks. Zenon Hanas, prowincjał pallotynów, wyjaśniał w niej, jak dziś aktualne jest orędzie fatimskie - mówi ks. Wojciech. - To była pierwsza nasza taka inicjatywa. Były obawy, czy zmieścimy się w czasie, jak z bezpieczeństwem, ale wszystko się udało. Teraz wszyscy zgodnie mówią, że warto było podjąć taki trud - dodaje.