Rodziny bliżej Boga

Marta Deka Marta Deka

publikacja 13.01.2018 18:05

- Chcemy być przy Chrystusie, przy Jego Ewangelii, przy Jego zasadach moralnych. Nawet jeżeli to kosztuje - mówił bp Henryk Tomasik podczas spotkania opłatkowego Duszpasterstwa Rodzin.

Pamiątkowa fotografia doradców życia rodzinnego po Mszy św., której w seminaryjnej kaplicy przewodniczył bp Henryk Tomasik Pamiątkowa fotografia doradców życia rodzinnego po Mszy św., której w seminaryjnej kaplicy przewodniczył bp Henryk Tomasik
Marta Deka /Foto Gość

W spotkaniu uczestniczyli doradcy życia rodzinnego z całej diecezji. Odbyło się ono w Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu.

- Spotykamy się zawsze po Bożym Narodzeniu i po niedzieli Świętej Rodziny. Dla nas, Duszpasterstwa Rodzin, to są święta patronalne. Takie spotkania zawsze służą podsumowaniu działalności Duszpasterstwa Rodzin, wzmocnieniu się i wyznaczeniu nowych form pracy - mówi ks. Sławomir Adamczyk, diecezjalny duszpasterz rodzin.

W diecezji radomskiej mamy 110 poradni i 111 doradców życia rodzinnego. W Radomiu działa Specjalistyczna Poradnia Rodzinna, w której rocznie udzielanych jest około 700 porad. Dzięki temu udało się uratować wiele małżeństw.

Jak podkreśla ks. Adamczyk, ubiegły rok był bardzo owocny przede wszystkim z trzech powodów. - Udało się rozpocząć pogłębiony cykl spotkań z narzeczonymi, który otrzymał wymowną nazwę „Droga do szczęśliwego małżeństwa”. Przygotowaliśmy prezentacje multimedialne, materiały dla prowadzących i narzeczonych. Cykl ruszył w ubiegłym roku, obecnie trwa jego druga edycja. Drugą sprawą był nasz jubileusz 25-lecia pracy Duszpasterstwa Rodzin w diecezji. Bardzo cieszę się też, że w WSD uruchomiono zajęcia z teologii małżeństwa i rodziny. Biorą w nich udział alumni VI roku. Mam nadzieję, że przyszli duszpasterze rodzin będą mogli na wykładach i spotkaniach warsztatowych pogłębiać tematy związane z rodziną - mówi ks. Adamczyk.

W tym roku Duszpasterstwo Rodzin włącza się w przygotowanie wytycznych dla narzeczonych, małżeństw i rodzin w związku z wprowadzeniem w życie adhortacji papieża Franciszka „Amoris laetitia”, a także dalej pracuje nad spotkaniami dla narzeczonych, by były na jak najwyższym poziomie.

Świąteczne spotkanie rozpoczęło się w auli, gdzie Anna Węglarska, doradczyni z parafii Zajączków, przybliżyła zebranym historię rodziny Ulmów, która została rozstrzelana w czasie II wojny światowej za ukrywanie Żydów, a dziś jest kandydatką na ołtarze. Wiesław i Justyna Mazurowie z Opoczna wspominali Kongres Małżeństw w Świdnicy i kongres trzeźwościowy.

Mszy św. w seminaryjnej kaplicy przewodniczył bp Henryk Tomasik. - Stajemy z wdzięcznością przed Panem Bogiem za to, że nas zaprasza do tego, żebyśmy pomogli naszym rodakom nabrać dystansu do „królów”, którzy żyją wokół nas. My chcemy być przy Panu Bogu. My chcemy być przy Chrystusie Królu, przy Jego Ewangelii, przy Jego zasadach moralnych. Nawet jeżeli to kosztuje. A źródłem mocy jest sam Bóg - powiedział w homilii ordynariusz. Po Eucharystii doradcy życia rodzinnego zawierzyli się Świętej Rodzinie.

Na zakończenie spotkania w refektarzu seminaryjnym wszyscy podzielili się opłatkiem i złożyli sobie życzenia.

- Św. Jan Paweł II zostawił nam przepiękny program przygotowania do życia w rodzinie, do zawarcia małżeństwa, ale także piękny program dla rodzin. Dokument o rodzinie jest drogowskazem, ale i zobowiązaniem. Św. Jan Paweł II przypomina o tym, że rodzina jest miejscem świętym i uświęcającym i wiemy dobrze, że bardzo dużo rodzin realizuje taki program, ale bardzo dużo rodzin przeżywa kryzysy. Niepokoją nas rozwody, związki niesakramentalne, ale także kryzysy rodzinne. Musimy wszyscy szukać odpowiedzi na pytanie, dlaczego tak jest. Z całą pewnością potrzebna jest Boża moc, a więc potrzebny jest Chrystus. Z całą pewnością potrzebne jest lepsze przygotowanie do sakramentu małżeństwa. Patrzymy na przygotowanie do niektórych zawodów, na przykład do pracy z chorymi. Nie wystarczy, że ktoś powie: „Chcę być lekarzem” i natychmiast otrzymuje dyplom i jest zaangażowany do pracy. To wymaga solidnych studiów. Do najtrudniejszej funkcji bycia matką, ojcem, mężem, żoną nie ma praktycznie żadnego przygotowania albo jest bardzo małe. To jest szczególne nasze zadanie - pogłębić pracę związaną z przygotowaniem do sakramentu małżeństwa, aby młodzi zrozumieli potrzebę, konieczność solidnego przygotowania do małżeństwa i do sakramentu małżeństwa - powiedział bp Tomasik i podziękował zgromadzonym za pracę na rzecz rodzin i małżeństw.