Wielkopostne rekolekcje KSM

ks. Zbigniew Niemirski ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 27.02.2018 20:15

Młodzi kolejny raz na miejsce skupienia wybrali Turno koło Białobrzegów.

KSM-owicze w kaplicy ośrodka "Emaus" w Turnie KSM-owicze w kaplicy ośrodka "Emaus" w Turnie
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Poprzednie rekolekcje, w Adwencie, młodzież z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży przeżywała w Ośrodku Charytatywno-Edukacyjnym "Emaus" w Turnie koło Białobrzegów. Przeżycia i wrażenia sprawiły, że także teraz w Wielkim Poście postanowili spotkać się w Turnie.

- Rekolekcje są czasem modlitwy i zasłuchania w konferencje. Ale to także okazja do spotkania dobrych znajomych i przyjaciół. Cieszymy się, że Turno staje się ośrodkiem, gdzie KSM buduje wzajemne relacje, gdzie krzepną wzajemne znajomości, gdzie czujemy się dobrze ze sobą - mówi Anna Wisowata, wiceprezes KSM diecezji radomskiej.

Ośrodek „Emaus” w sezonie zimowym może przyjąć około 150 osób. - I jest nas prawie tyle osób. Od początku mojej posługi jako diecezjalnego asystenta Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, a więc już ponad rok, bardzo zależy mi na tym, by w rekolekcjach brali udział przedstawiciele wszystkich oddziałów parafialnych. I tak było tym razem. Do „Emaus”, co mnie bardzo cieszy, przyjechali przedstawiciele 14 oddziałów - mówi ks. Grzegorz Łabądź, diecezjalny asystent KSM i wikariusz parafii w Suchedniowie.

Program wielkopostnych rekolekcji był połączeniem tematyki hasła prac duszpasterskich w Polsce, czyli „Duch, który umacnia miłość”, z jego realizacją w przestrzeni misyjnej. - Na nasze rekolekcje udało się nam zaprosić ks. Macieja Będzińskiego, kapłana diecezji radomskiej, który jest sekretarzem krajowym Papieskich Dzieł Misyjnych. To przyjaciel naszego stowarzyszenia, który w Turnie, prowadząc nasze rekolekcje, starał się pokazać, na czym może polegać nasze zaangażowanie w misyjne zadania Kościoła - mówi Dawid Bukalski, prezes KSM naszej diecezji.

Program rekolekcji wyznaczały konferencje, ale także tak charakterystyczne dla Wielkiego Postu nabożeństwa jak Droga Krzyżowa. Były projekcje filmowe oraz spotkania dyskusyjne, a także adoracja Najświętszego Sakramentu z zachętą do możliwie długiego osobistego trwania na modlitwie.

W programie rekolekcji było również spotkanie z asystentem, ks. Grzegorzem, i omówienie bieżących spraw, jakimi żyje stowarzyszenie, oraz okazja posłuchania o tym, czym są i czym zajmują się Papieskie Dzieła Misyjne. - Podczas konferencji, dni skupienia czy rekolekcji, w których biorę udział, zawsze staram się o zorganizowanie takiego spotkania, by móc przybliżyć działalność Papieskich Dzieł Misyjnych. Tak było i teraz podczas rekolekcji KSM. Myślę, że to była bardzo owocna część rekolekcji - mówi ks. Będziński.