Serce dla Inki

ks. Zbigniew Niemirski

|

Gość Radomski 10/2018

publikacja 08.03.2018 00:00

Pamiątkowa tablica poświęcona Danucie Siedzikównie została odsłonięta w Groszowicach.

▲	Tablicę upamiętniającą sanitariuszkę poświęcił bp Piotr Turzyński. ▲ Tablicę upamiętniającą sanitariuszkę poświęcił bp Piotr Turzyński.
Zdjęcia ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Sanitariuszka została skazana na śmierć przez komunistów tuż przed jej 18. urodzinami w sierpniu 1946 r. Zidentyfikowana w 2014 r. uroczysty pogrzeb miała dopiero w 2016 r. Odwołując się do tamtej uroczystości, bp Piotr Turzyński, który przewodniczył obchodom poświęcenia „serca dla Inki” w Groszowicach, przypomniał wypowiedziane wówczas słowa: „Chcieli nas zakopać. Nie wiedzieli, że jesteśmy ziarnem”. – Jej życie wydaje owoce, bo wybrała drogę prawości – mówił w homilii bp Piotr. Przypomniał także historię jej krótkiego życia, oddanego ojczyźnie: – Jej ojciec został zesłany na Syberię. Szedł stamtąd w armii Andersa i zakończył życie w Teheranie. Mama została rozstrzelana w okolicach Białegostoku w 1943 r. Danusia miała tylko babcię i to z myślą o niej napisała ten znany gryps z więzienia: „Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba” – mówił bp Piotr.

Dostępne jest 43% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.