Jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, a wszyscy zapewniają, że tak będzie, Radomiak, Rosa i Czarni z sezonie 2018/2019 występować już będą w nowych obiektach. Koszt budowy ma wynieść 110 mln zł. Połowa tej kwoty została zapewniona z budżetu państwa jeszcze w minionej kadencji sejmu, gdy premierem była Ewa Kopacz.

Obecny rząd podtrzymał stanowisko. Radomskie Centrum Sportu będzie się składało z nowoczesnej hali widowiskowo-sportowej, która pomieści 5 tys. widzów oraz nowego stadionu piłkarskiego „Radomiaka” z trybunami na 15 tys. miejsc. Obok tego powstanie hala treningowa, szatnie i pomieszczenia administracyjne.

Prezydent nie kryje dumy i już zapowiada wielkie imprezy: - To będzie najnowocześniejsza hala na Mazowszu, która pozwoli nam rozgrywać nie tylko wielkie imprezy sportowe, ale też artystyczne i handlowe. Wraz z budową hali będziemy mieli również możliwość organizowania wielkich imprez sportowych. Już mamy deklaracje konkretnych związków sportowych, które biorą pod uwagę rozgrywanie imprez międzynarodowych w Radomiu po 2018 roku - mówi prezydent Radosław Witkowski.

  Pierwszą łopatę ziemi wykopał Radosław Witkowski, prezydent Radomia
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość Zakończenie prac planowane jest na III kwartał 2018 r. - Nie ma możliwości, żeby te obiekty nie powstały w swoim czasie. Nie startowałbym do przetargu, gdybym miał jakąkolwiek wątpliwość, że nie wybuduję tego w terminie - zapewnia Roman Saczywko, prezes ROSA-BUD, podmiotu odpowiedzialnego za wykonanie prac. Razem z nim prace prowadzić będzie krakowska firma Maxto.

Piłkarze Radomiaka zajmują aktualnie 7. miejsce w II lidze. Zdaniem Sławomira Stempniewskiego, prezesa Radomiaka Radom, kibice są już w ekstraklasie, a piłkarze są na dobrej drodze, by tam się znaleźć. A pomoże w tym gra i treningi na nowym obiekcie.

- Serce rośnie. Czuję, że jest to początek nowego poziomu dla Radomiaka. Naszym zadaniem, jako działaczy, jest stworzyć optymalne warunki do pracy dla zawodników, żeby trenowali i grali przed wspaniałą publicznością w Radomiu. Jestem pewien, że nowy stadion wyzwoli dodatkowe moce w naszych zawodnikach - mówi prezes klubu.