Odbyło się to podczas śniadania w hotelu Nihil Novi, Rynek 3 w Radomiu. Śniadanie rozpoczęło się o 7.00. Jego gościem był networker Franciszek Niemyski, prezes warszawskich grup Towarzystw Biznesowych.

- Towarzystwa Biznesowe są oparte na lokalnych grupach. Wierzymy, że to wpływa na tworzenie elity przedsiębiorców, którzy są obecni w każdym zakątku Polski. W Radomiu są bardzo ciekawe, zdrowe firmy i jest ich sporo - mówił Karol Jurkowski, koordynator regionalny na Region Centralny.

Członkowie TB otrzymują wspólnotę ludzi, którzy prowadzą biznes, kierują się w życiu podobnymi zasadami, otrzymują rozwój osobisty i ciekawe szkolenia. Mają możliwość rozwiązania swoich bieżących problemów biznesowych, pozyskania rekomendacji, zdobycia nowych klientów.

TB skupia przedsiębiorców ceniących katolickie wartości oraz etyczne prowadzenie biznesu. To grupy nieformalne, które co tydzień spotykają się o 7.00, aby doskonalić swoje umiejętności i pogłębiać relacje z ludźmi szanującymi podobne wartości. Ale to, co najważniejsze, to nawiązywanie nowych kontaktów biznesowych.

Wskaźniki finansowo-biznesowe są bardzo ważne. One mówią o kondycji firmy i bez nich nie można planować działalności gospodarczej, a wartości chrześcijańskie stanowią o pewnym stylu prowadzeniu firmy.

- Wychodzimy z założenia, że w biznesie najważniejsze są relacje, a warto te relacje budować z osobami, które mają pewien wspólny korzeń światopoglądowy, moralny, etyczny. To później przekłada się na wzajemne zaufanie - mówił Niemyski. - Mamy oddziały w różnych miastach, ale też działamy globalnie, to znaczy wszystkie nasze oddziały ze sobą współpracują. Przedsiębiorcy z różnych miast mają dzięki temu platformę do poznawania siebie nawzajem i nawiązywania współpracy biznesowej - wyjaśniał.

- Przez jakiś czas należałem do Towarzystwa Biznesowego w Warszawie. Jestem stałym czytelnikiem Gościa Niedzielnego i o istnieniu takiej grupy właśnie tam wyczytałem - mówi Kazimierz Ciszek, jeden z uczestników pierwszego śniadania TB w Radomiu. - Działam w branży ubezpieczeń i finansów. Tam nawiązałem nowe kontakty, nowe biznesy. Obok biznesu cenię sobie przynależność do tej grupy, bo to ludzie o pewnym profilu konserwatywno-chrześcijańskim. Czuję się tu jak wśród swoich – zapewnia.

- Przyszłam tu, bo budując własną markę, opieram ją na wartościach. Zależy mi, żeby ta idea była krzewiona, ponieważ tylko takimi działaniami, które są oparte na naszej autentyczności, możemy osiągnąć rozwój osobisty i biznesowy, w pełni i prawdziwie. Zaangażowanie i jasno stawiane cele, sprawiają, że małymi krokami osiągniemy swój sukces - mówi Anna Słopiecka, właścicielka agencji kreatywnej Noble Brand.

Małgorzata Patynowska z Fundacji Dobry Duszek dodaje, że rynek radomski nie jest trudny. - Zakładaliśmy fundację 11 lat temu, nie mieliśmy nic. Otrzymywaliśmy od ludzi z Radomia ogromne wsparcie. Tu jest dużo ludzi dobrej woli.

Najbliższe spotkanie otwarte Towarzystwa Biznesowego Radomskiego już 29 listopada w hotelu Nihil Novi. Podczas śniadania spotkanie z Maciejem Gnyszką, który będzie mówił o korzyściach dla przedsiębiorców wynikających z członkostwa w TB.

Osoby zainteresowane śniadaniami TB mogą rejestrować się na stronie: www. TowarzystwoBiznesoweRadom.pl.