Dziś na miejscu ich koszar stoi Galeria Słoneczna. Stąd ruszyli, by walczyć w powstaniu listopadowym.
Wielu oficerów 5. Pułku Piechoty po upadku powstania zostało zesłanych na Sybir, a ci, co wrócili, najczęściej żyli w biedzie – mówił Sebastian Piątkowski
Ks. Zbigniew Niemirski
O losach Radomskiego 5. Pułku Piechoty Liniowej opowiadał dr Sebastian Piątkowski. – Szkoda, że ci żołnierze nie mają dziś w mieście nawet najmniejszej tablicy pamiątkowej – podsumował swój wykład historyk.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.