Wspomnienie. Była w nim prostota, która swe źródło i inspirację znajdowała w jego biskupim zawołaniu: „Żyć Ewangelią”.
Spotkania z Ojcem Świętym Janem Pawłem II i jego błogosławieństwo były chwilami wyjątkowymi
Archiwum Kurii
Zwykł był powtarzać dewizę, która może być drogowskazem dla każdego: „Życie to poszukiwanie Boga. Śmierć to chwila znalezienia Go, a wieczność to czas, już poza czasem, w którym Go posiadamy” – wspomina matka Mirosława Grunt, przełożona generalna sióstr służek NMP Niepokalanej.
U źródeł
Urodził się 20 września 1937 r. w wielodzietnej rolniczej rodzinie Jana i Julianny z domu Kamińskiej w podradomskich Siczkach. Tu się wychował, tu zaznał niedoli i biedy okresu wojny. A potem chciał w świat. Czy już wtedy chodziło o poszukiwanie Boga? Może tak, bo chciał się uczyć w Niższym Seminarium Księży Misjonarzy w Krakowie. Komuniści już po roku tamtej nauki zajęli budynek szkoły i Stefan stał się bezdomnym w wielkim mieście.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.