Nasza perełka

Marta Deka

|

Gość Radomski 39/2012

publikacja 27.09.2012 00:15

Prowadzone prace mają mu przywrócić gotyckie piękno, czyli harmonię i porządek.

Proboszcz ks. Andrzej Tuszyński dziękuje wszystkim darczyńcom, dzięki którym kościół pięknieje Proboszcz ks. Andrzej Tuszyński dziękuje wszystkim darczyńcom, dzięki którym kościół pięknieje
Marta Deka

Kościół pw. św. Wacława jest najstarszą świątynią Radomia. Pochodzi z początku XIII wieku. Różne bywały jego losy. W początku XIX wieku zamieniony został przez austriackich zaborców na skład mąki, potem na magazyn wojskowy, a rosyjskie władze utworzyły tu areszt wojskowy. Od I wojny światowej pełnił funkcję szpitala epidemiologicznego, a po II wojnie światowej utworzono tu oddział psychiatryczny Szpitala Miejskiego. Potem swą siedzibę miał tu oddział archeologiczny Muzeum Regionalnego. W 1978 r. budynek znów wrócił do Kościoła. Wtedy odnowy świątyni, pod kierunkiem prof. Wiktora Zina, podjął się zespół naukowców z Politechniki Krakowskiej. Kościół pw. św. Wacława przechodzi obecnie gruntowny remont. Wewnątrz już zostały położone tynki renowacyjne, dobudowano ławki, odnowione są instalacje elektryczna i nagłośnieniowa. Niebawem na ścianach pojawią się nawiązujące do gotyku obrazy Drogi Krzyżowej. – Budujemy stalle i konfesjonały, które będą zamkniętymi pomieszczeniami, by usprawnić spowiedź, zwłaszcza dla ludzi starszych. Wracamy do gotyckiego wystroju, który charakteryzuje pewna skromność, harmonia i porządek – mówi proboszcz ks. Andrzej Tuszyński.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.