Kościół za oceanem

Marta Deka, ks. Zbigniew Niemirski

|

Gość Radomski 13/2013

publikacja 28.03.2013 00:00

Grupa studentów z Radford w USA poznawała ojczyznę swego duszpasterza. A my chcieliśmy się dowiedzieć, jak wierzą za Atlantykiem.

 Studenci i ich opiekunowie zabrali  ze sobą do Wirginii wspomnienia  i pamiątki Studenci i ich opiekunowie zabrali ze sobą do Wirginii wspomnienia i pamiątki
Ks. Zbigniew Niemirski

Ksiądz Jarosław Nowacki pochodzi z Kozienic. Święcenia kapłańskie przyjął 11 lat temu. Od czterech lat duszpasterzuje w Stanach Zjednoczonych. Obecnie jest proboszczem w parafii św. Judy w Radford w Wirginii i duszpasterzem akademickim na tamtejszym uniwersytecie. Jego podopieczni powiedzieli mu, że chcieliby zobaczyć Polskę.

Złoty środek

Radford to miasto, w którym mieszka niespełna 20 tys. osób. A na miejscowym uniwersytecie studiuje 9 tysięcy. – Zaledwie 10 proc. studentów to katolicy, a z tej grupy do naszego duszpasterstwa uczęszcza około 80 studentów. Dwa razy w tygodniu mamy Mszę św. – wyjaśnia ks. Jarosław Nowacki. – Co roku Duszpasterstwo Akademickie w ramach programu uniwersyteckiego organizuje wyjazd, tzw. pielgrzymkę misyjną. Studenci z Radford trzy razy byli na Haiti, raz na Jamajce, a raz w samych Stanach Zjednoczonych. Nie tylko poznają odwiedzane miejsca, ale też starają się czynnie angażować w życie danej społeczności.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.