„On jest bez szans”

Ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 16.04.2013 19:27

„Miejmy nadzieję, że Opatrzność zachowa nam na długie lata Pawła VI. Lecz jeśli pewnego dnia potrzebować będziemy papieża, mój kandydat jest jeden – Wojtyła...”

Konferencja wpisała się w obchody 50. rocznicy rozpoczęcia obrad Soboru Watykańskiego II Konferencja wpisała się w obchody 50. rocznicy rozpoczęcia obrad Soboru Watykańskiego II
Ks. Zbigniew Niemirski/GN

To zapisek zakończony smutnym stwierdzeniem: „Niestety, to niemożliwe. On jest bez szans”. Jego autorem jest znakomity teolog, a zarazem ekspert Soboru Watykańskiego II, francuski jezuita Henri de Lubac. Zapisek powstał w 1966 r., zaledwie rok po zakończeniu soborowych obrad. Teolog zetknął się z bp. Karolem Wojtyłą i poznał go bliżej w czasie soborowych obrad, gdzie młody polski hierarcha wykazał się wyjątkową aktywnością.

Właśnie tej kwestii poświęcona była konferencja naukowa, jaka odbyła się w Instytucie Teologicznym UKSW w Radomiu. Zorganizował ją ks. prof. Bogumił Gacka, kierownik katedry personalizmu chrześcijańskiego.

O ile przeciętnie soborowi ojcowie zabierali głos dwukrotnie, bp Wojtyła wygłosił aż osiem przemówień. – Do tego trzeba dodać 16 interwencji pisemnych, gdzie z tych trzy zostały złożone w imieniu Episkopatu Polski, jedno z bp. Janem Jaroszewiczem, kolejne trzy swą formą sugerują, że miały być wygłoszone, ale ostatecznie zostały złożone jako dokumenty pisemne – mówił znawca problemu, ks. dr Robert Skrzypczak.

Ks. Robert Skrzypczak jest między innymi wykładowcą na Papieskim Wydziale Teologicznym w Warszawie   Ks. Robert Skrzypczak jest między innymi wykładowcą na Papieskim Wydziale Teologicznym w Warszawie
Ks. Zbigniew Niemirski/GN
W swoim wykładzie wymieniał także soborowe dokumenty, na których ostateczny kształt wpłynęło zaangażowanie bp. Wojtyły. Są to: „Konstytucja dogmatyczna o Kościele”, „Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym”, dekrety o wolności religijnej, o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich i o apostolstwie świeckich. To wszystko sprawiło, że z „jakiegoś Polaka”, który przemawiał, stał się osobą, o której inny z soborowych ekspertów, francuski dominikanin Ives Congar napisał: „Wojtyła zrobił znakomite wrażenie. Ma dominującą osobowość. W jego słowie jest jakieś ożywienie, magnetyczna siła, profetyczna moc. Pełnia pokoju i nie do odparcia”.

W czasie konferencji bp dr Henryk Tomasik wygłosił wykład o personalizmie kard. Karola Wojtyły, a doktorant KUL ks. Wojciech Wotyła mówił o antropologii przyszłego papieża na podstawie książki „Osoba i czyn”.

Bp Karol Wojtyła, a potem Jan Paweł II był człowiekiem soboru. Tworzył jego kształt, a jako papież, o czym sam napisał w swym testamencie, jego wprowadzanie w życie Kościoła uczynił sprawą, której był wierny i którą zostawia nadchodzącym pokoleniom.