Wspomnienia z taborów

Krystyna Piotrowska

|

Gość Radomski 38/2013

publikacja 19.09.2013 00:00

Cygańska muzyka rozbrzmiewała przy ul. Kozienickiej – w miejscu, gdzie ma powstać Centrum Kultury i Edukacji Romów.

Festiwal to też okazja do rodzinnego spotkania. Druga z prawej Adela Głowacka. Na scenie wirowały cygańskie spódnice Festiwal to też okazja do rodzinnego spotkania. Druga z prawej Adela Głowacka. Na scenie wirowały cygańskie spódnice
Krystyna Piotrowska /GN

Po raz czwarty Radomskie Stowarzyszenie Romów „Romano Waśt” zorganizowało Festiwal Muzyki i Kultury Romskiej w Radomiu. Najpiękniejszym cygańskim pieśniom mogli przysłuchiwać się mieszkańcy Radomia. Gospodarze zaprosili też swoich gości do degustacji romskich potraw. Częstowano racuszkami, zupą gulaszową i rwanymi kluskami z serem i skwarkami. – Festiwal ma podtrzymywać i promować romską kulturę. Chcemy też, żeby powstało Centrum Kultury i Edukacji Romów, aby te nasze tradycje podtrzymać.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.