Bp G. Ryś: - Nie bójcie się własnych grzechów!

Krystyna Piotrowska

publikacja 26.01.2014 22:03

Przedstawiciele ruchów i wspólnot ewangelizacyjnych oraz księża zainteresowani nową ewangelizacją spotkali się w Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu. Spotkanie poprowadził bp Grzegorz Ryś, który kieruje Zespołem ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji z ramienia Episkopatu Polski.

Spotkanie w WSD w Radomiu poprowadził bp Grzegorz Ryś Spotkanie w WSD w Radomiu poprowadził bp Grzegorz Ryś
Krystyna Piotrowska /GN

Temat spotkania to: „Nowi ewangelizatorzy dla nowej ewangelizacji: modlitwa i rozeznanie”. Uczestniczyli w nim przedstawiciele kilkunastu wspólnot ewangelizacyjnych.

Zwracając się do zebranych, bp Grzegorz Ryś powiedział, że najprostsza rada jest taka, aby idąc ewangelizować, każdy szedł do człowieka, który go rozumie. Gimnazjalista niech idzie do gimnazjalisty, a profesor do profesora. W swoim otoczeniu, środowisku mamy dość pracy i nie trzeba czekać, aż nie wiadomo kim kiedyś tam będziemy. My mamy siać, Pan daje wzrost. Ale ważne jest, gdy przygotowujemy jakieś duże wydarzenie ewangelizacyjne w diecezji, parafii, dekanacie czy mieście, żeby wiedzieć, jaki jest ciąg dalszy. Co się proponuje dalej. Żeby nie zabrakło wspólnoty, w której można przejść dalszą formację.

Duszpasterz środowisk ewangelizacyjnych ks. Sławomir Płusa   Duszpasterz środowisk ewangelizacyjnych ks. Sławomir Płusa
Krystyna Piotrowska /GN
– Próbowaliśmy odpowiedzieć sobie na pytanie: Do czego nas Pan Bóg wzywa, powołuje w ramach ewangelizacji i jak każdy z nas to odbiera? Myślimy już o następnym spotkaniu. To pierwsze było przygotowawcze do następnych etapów polegających na bezpośrednim przygotowaniu do ewangelizacji tudzież rekolekcji ewangelizacyjnych w naszej diecezji. Potrzeba nam systematycznej formacji dla ewangelizatorów. To jest coś, nad czym musimy popracować, aby teraz, tym ludziom, którzy czują powiew mocy Ewangelii i Ducha Świętego, dać systematyczną formację do ewangelizacji i ich do tej ewangelizacji dopuścić w jedności z kapłanami – powiedział duszpasterz środowisk ewangelizacyjnych ks. Sławomir Płusa.

Spotkanie zakończyło się Mszą św. w seminaryjnej kaplicy. Eucharystii przewodniczył bp Henryk Tomasik. Homilię wygłosił bp Ryś.

– Chrystus nas posyła, byśmy zanieśli Ewangelię na koniec świata, wiedząc, że jesteśmy niewierzący, zatwardziali. Ta misja, którą da Pan Bóg podejmiemy i wejdziemy w nią, jest także po to, byśmy byli leczeni z tej swojej niewiary i zatwardziałości. Jan Paweł II powiedział, że wiara umacnia się, kiedy jest przekazywana. Chcecie, żeby wasza wiara była mocna i żeby rosła, musicie z nią wyjść i ją przekazywać – mówił biskup. Podkreślał, że powinniśmy odkryć, że Pan Bóg nas woła, byśmy głosili Ewangelię całemu światu. Jak podejmiemy tę misję, to nas to będzie leczyć, będzie nas uzdrawiać.

– Najmniejszy w Kościele jest grzesznik. Nie bójcie się własnych grzechów. Każdy z nas je ma. One nie przeszkadzają, żeby pójść do ewangelizacji. Nawracajmy się, nawracajmy się i stawajmy w prawdzie przed Bogiem. Nawracanie to znaczy doświadczenie tego, że właśnie Bóg wypełnia tę moją małość, uzupełnia. Kocha mnie przy całej mojej małości. Umarł za mnie na krzyżu. Kocha mnie jako grzesznika. Ufa mi, posyła mnie – powiedział bp Ryś, kończąc homilię.

Eucharystii przewodniczył bp Henryk Tomasik   Eucharystii przewodniczył bp Henryk Tomasik
Krystyna Piotrowska /GN

Iwona i Zbigniew Bielowie związani są z trzema wspólnotami: Wspólnotą Świętego Dobrego Łotra, Wspólnotą Radość i Nadzieja oraz z Domowym Kościołem. 

– Jesteśmy bardzo zadowoleni i szczęśliwi, że takie spotkanie odbyło się, że zjednoczyły się tutaj różne wspólnoty i że przemawiał do nas bp Ryś, który jest odpowiedzialny za ewangelizację w Polsce. Dał nam dużo wskazówek, jak w jedności, pomimo różnych charyzmatów, wyjść z ewangelizacją do mieszkańców Radomia i diecezji – mówiła pani Iwona. Jej mąż dodał, że bardzo ważne jest, aby na modlitwie słuchać Pana Boga, tego, co ma nam do powiedzenia. Trzeba Go słuchać, a nie realizować własne pomysły.

– W ewangelizacji każdy środek, nawet najbardziej ubogi, jest bardzo ważny i nie można go lekceważyć. Sadzę, że jeżeli byśmy się rozeszli z takim wnioskiem, byłoby to chyba korzystne i dało ogromną szansę dla rozwoju ewangelizacji. Bo jeżeli będziemy uważali, że tylko wielkie rzeczy doprowadzą do wielkich celów, to możemy się przeliczyć – powiedział Leszek Wianowski związany z KIK i Dziełem Biblijnym Diecezji Radomskiej. Wśród obecnych na spotkaniu był również Karol Baran, który należy do Wspólnoty Oblubienicy Ducha Świętego w Czarnej przy sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni.

– Ten dzień skupienia wywarł na mnie duże wrażenie. Utwierdziłem się w przekonaniu, że warto ewangelizować i czynić ludzi uczniami. Bardziej czynić, niż nauczać. Mieć na uwadze, żeby człowieka zmieniać, żeby ktoś się stawał się lepszym. I ten aspekt duchowy, żeby być rzeczywiście nawróconym i w łączności z Panem Bogiem odważnie szerzyć Jego dzieło – mówił pan Karol.

Do radomskiego seminarium przyjechali przedstawiciele kilkunastu wspólnot ewangelizacyjnych   Do radomskiego seminarium przyjechali przedstawiciele kilkunastu wspólnot ewangelizacyjnych
Krystyna Piotrowska /GN