Harcerze z Jedlni Letnisko zadbali o sprowadzenie do ich siedziby wystawy IPN „Bić się do końca”. Na pierwszym planie phm Radosław Wdowski
Ks. Zbigniew Niemirski /GN W szeregu miejsc naszej diecezji odbyły się obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Wyjątkowy wymiar posiadały w Jedlni Letnisko. Tutaj organizatorami byli młodzi, członkowie Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej. Zadbali o to,  by na 1 marca zagościła u nich wystawa IPN "Bić się do końca".

- Już kilka miesięcy temu skontaktowaliśmy się z IPN z prośbą, by w naszej harcówce znalazła się ta wystawa. Temat żołnierzy wyklętych jest nam szczególnie bliski, bo patronem naszej drużyny jest Jerzy Jaskulski „Zagończyk” - mówi phm Radosław Wdowski, instruktor ZHR w Jedlni Letnisko.

Przypomina, kim dla nich dziś są tamci bohaterowie: - Mnie imponuje to, że oni w szaleńczy sposób postanowili bić się do końca. Nie jesteśmy w stanie zrozumieć, co czuli, gdy Polska stanęła przed widmem kolejnych zaborów. Edycja naszej tegorocznej akcji nosi hasło zachować pamięć i tożsamość. Komuniści chcieli zabić ich fizycznie i zabić pamięć o nich. My chcemy tę pamięć przywracać, chcemy się bić o tę pamięć do końca. My dziś nie musimy strzelać, prowadzić walk, przelewać krwi. Dla nas walka o Polskę tu i teraz to nauka, praca zawodowa, rzetelne wykonywanie swoich obowiązków.

W Radomiu uroczystości Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych rozpoczęły się o 10.00 od złożenia kwiatów na miejscu pochówku żołnierzy antykomunistycznego podziemia na cmentarzu przy ul. Limanowskiego. Pół godziny później kwiaty złożono przy pomniku żołnierzy Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość" przy ul. Beliny-Prażmowskiego.

Tam też o 16.30 odbyła się pikieta "Armio Wyklęta, Radom pamięta".

  W Opocznie przed odsłoniętą tablicą honorową salwę oddali żołnierze kompanii reprezentacyjnej 25 Brygady Kawalerii Powietrznej
Archiwum Roberta Telusa Z kolei w Opocznie obchody rozpoczęły się Mszą Świętą sprawowaną w opoczyńskiej kolegiacie pw. św. Bartłomieja.

Po liturgii odbyła się część artystyczna, w trakcie której młodzież z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 zaprezentowała program artystyczny. Potem na ścianie kolegiaty odsłonięto tablicę upamiętniającą żołnierzy wyklętych.

- To oni stawiali opór próbie sowietyzacji Polski. Ich niezłomność dała naszej Ojczyźnie siłę i wolność. Nazywano ich bandytami reakcyjnego podziemia. Komuniści znęcali się nad nimi, upadlając za życia, a także i po śmierci, nie zaznaczając nawet miejsca pochówku - mówił organizator uroczystości poseł Robert Telus.

W Radomiu ostatnia odsłona obchodów odbędzie się w poniedziałek 3 marca, a rozpocznie ją Msza św. przy kościele garnizonowym o 12.00.

  Pikieta „Armio Wyklęta, Radom pamięta” przed pomnikiem żołnierzy Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” przy ul. Beliny-Prażmowskiego w Radomiu
Ks. Zbigniew Niemirski /GN