Przyjaciele nie zawiedli

Marta Deka

publikacja 28.03.2014 22:54

Zakończyły się szkolne rekolekcje wielkopostne dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Młodzi nie tylko uczestniczyli w Mszach św. i słuchali konferencji. Alumni zaprosili ich do gmachu seminaryjnego. W wielu parafiach były spektakle teatralne.

Młodzież włączała się czynnie w rekolekcje przygotowując nabożeństwa i inscenizacje Młodzież włączała się czynnie w rekolekcje przygotowując nabożeństwa i inscenizacje
Marta Deka /GN

W Wyższym Seminarium Duchownym uczniowie wraz z opiekunami zwiedzali Pokój Papieski, gdzie zgromadzonych jest najwięcej w diecezji pamiątek po bł. Janie Pawle II. W seminaryjnej auli obejrzeli dwa spektakle teatralne. "Kopciuszka" wystawiła grupa teatralna osób z zespołem Downa. Alumn Krzysztof Kołtunowicz wystawił monodram "Wiara". Recytował wiersze m.in. Herberta, Wojtyły, Szymika, Poświatowskiej. Ich wyboru dokonał ks. Piotr Turzyński, wicerektor WSD. - Chciałem pokazać poetów, którzy są ludźmi wiary, którzy stawiają Bogu pytania, niejednokrotnie trudne - wyjaśnia.

Msze św. i rekolekcyjne konferencje w wielu parafiach dopełniały spektakle teatralne. - By rekolekcje nie były tylko czasem wolnym od zajęć, zawsze staramy się urozmaicić je jakąś inscenizacją. Sądzę, że jest to sposób głębszego docierania do tych do treści, które głosimy na kazaniach - powiedział ks. Mariusz Krycia, wikariusz w radomskiej parafii Matki Odkupiciela. Wyreżyserował on spektakl "Zraniony Pasterz", który wystawiła młodzież z parafialnej grupy teatralnej. Uczniowie radomskiej samochodówki i Zespołu Szkół Muzycznych obejrzeli dramat według scenariusza Tomasza Drabika i ks. Tomasza Waśkiewicza "Przemijanie 2.0. ".

Maturzyści z Radomia i okolic swoje rekolekcje przeżywali pod hasłem "Gdzie oni są, gdzie wszyscy Moi przyjaciele? " w kościele MB Miłosierdzia. Poprowadził je ks. Kamil Jan Kowalski, student biblistyki na KUL-u. Opowiadał młodym o wierze i budowaniu wzajemnych relacji. Gościem pierwszego dnia była pochodząca z Zakrzewa Agnieszka Falińska, która przeszła około 900 km w pielgrzymce do grobu św. Jakuba. Opowiadała o stawianiu sobie wymagań, odwadze życiowej i przekraczaniu pewnych granic, by dotrzeć do celu. Drogę Krzyżową przygotowali młodzi z Orońska, grupa muzyczna z Jastrzębia oraz młodzież z różnych radomskich parafii. Ostatniego dnia rekolekcji Mszy św. przewodniczył bp Henryk Tomasik.

Adrianna Grochala, maturzystka VI LO im. Jana Kochanowskiego uważa, że każdy człowiek ma w sobie tę cząstkę duchową, która musi być rozwijana. - Te rekolekcje skłaniają nas do refleksji nad naszym życiem, nad tym, co jeszcze przed nami. Uważam, że one wyjątkowo wpłynęły na mnie jako na młodego człowieka, bo pozwoliły mi i innym maturzystom w tym ważnym dla nas czasie bardziej przybliżyć się do Boga - mówi.

Rekolekcje to czas wyciszenia i duchowego rozwoju. - Każdy z nas potrzebuje tego wyciszenia, zajrzenia wewnątrz siebie oraz postawienia sobie pytań związanych z wiarą i przestrzeganiem przykazań. W dzisiejszym świecie potrzeba młodemu człowiekowi zajrzenia w siebie i zobaczenia w sobie Jezusa Chrystusa - Tego, który za nas cierpiał i za nas oddał swoje życie - mówi wizytator katechetyczny ks. Stanisław Piekielnik.