- Nasze spotkanie związane jest z obchodami Dnia Papieskiego, który w tym roku przebiegał pod hasłem: "Świętymi bądźcie". Wezwanie do świętości jest chyba najbardziej niezrozumiałe i nietypowe dla współczesnego świata. I dlatego chcemy pokazać, że skoro Pan Bóg nam coś takiego proponuje, to znaczy, że jest do mądre, dobre i przede wszystkim możliwe. Chcieliśmy poprzez to misterium pokazać, że święci odbijają się w Bogu, a Bóg odbija się w świętych - opowiada ks. Krycia.

Misterium utrzymane było w konwencji wywiadu telewizyjnego. Dwie dziennikarki zadawały pytania m.in. św. Faustynie, św. Teresie ze Sieny i bł. Karolinie Kózkównie. - Dziś w naszym studiu mamy niecodziennych gości, bo z jednej strony przychodzą z przeszłości, a z drugiej - kiedy ich słuchamy - są nam bardziej współcześni niż by się mogło wydawać - mówiła na początku spektaklu jedna z dziennikarek.

Ewa Gołda w spektaklu zagrała koleżankę św. Filipa, który nie mógł dotrzeć na wywiad. - Przedstawiam historię jego życia i jego dążenie do świętości. Od św. Filipa nauczyłam się, że nie zawsze trzeba tak poważnie podchodzić do spraw wiary - mówiła. W spektaklu na pytanie dziennikarki, co by według niej św. Filip chciał nam powiedzieć, gdyby był wśród nas, odpowiedziała: "Im więcej radości, tym bliżej nam do świętości" oraz że "diabeł ucieka przed prawdziwą radością".

Po spektaklu młodzi wraz ze zgromadzonymi w świątyni wiernymi odśpiewali Litanię do św. Jana Pawła II i modlili się za jego wstawiennictwem. Na zakończenie odśpiewali "Barkę". Błogosławieństwa udzielił im proboszcz ks. kan. Stanisław Kosowicz. - Św. Paweł napisał: "Czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie". Św. Jan Paweł II ukazał, że cokolwiek czynił - czy pracował naukowo, czy odmawiał brewiarz, czy adorował, czy przemawiał - zawsze czynił to na Bożą chwałę i dla nas jest wielkim wzorem - powiedział.