Fabryka wyobraźni

Krystyna Piotrowska

publikacja 06.11.2014 22:36

Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej "Elektrownia" zainaugurowało działalność w wyremontowanej siedzibie przy ul. Kopernika 1 w Radomiu.

Adam Struzik (w środku) przekazał dyrekcji „Elektrowni” okolicznościowy medal „Pro Masovia” oraz dyplom Adam Struzik (w środku) przekazał dyrekcji „Elektrowni” okolicznościowy medal „Pro Masovia” oraz dyplom
Z lewej - Włodzimierz Pujanek. Z prawej - Zbigniew Belowski
Krystyna Piotrowska /Foto Gość

Pomysł, aby powstało Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej, wyszedł od Andrzeja Wajdy. Reżyser i jego żona Krystyna Zachwatowicz przez wiele lat przekazywali do Muzeum Sztuki Współczesnej w Radomiu prace swoje i innych artystów. Muzeum, które posiada jedną z pokaźniejszych kolekcji sztuki współczesnej w Polsce, zlokalizowane w dwóch niewielkich kamienicach, z trudem zaczęło mieścić swoje zbiory.

A. Wajda zaproponował wtedy, aby powstało w Radomiu miejsce, gdzie będzie można właściwie zbiory te wyeksponować. Po dłuższej debacie na nową siedzibę dla kolekcji zgromadzonej przez Muzeum Sztuki Współczesnej wybrano budynek starej elektrowni przy ul. Traugutta. Zakład działał tu już w 1901 r. W czasie II wojny światowej wywieziono część agregatów prądotwórczych, a w 1956 r. zaprzestano wytwarzania w niej prądu. Kilka lat później w tym miejscu uruchomiono Ciepłownię Miejską nr 3. Eksploatacja budynku zakończyła się w 1998 r.

Pomysł na wybór tego miejsca wyszedł od Kai Koziarskiej z Radomia, która na łamach lokalnej prasy pokazała swoją pracę dyplomową, przygotowaną na warszawskiej ASP - „Projekt adaptacji budynku dawnej elektrowni przy ulicy Traugutta 53 w Radomiu z przeznaczeniem na centrum kultury”.

Sejmik Województwa Mazowieckiego zgodził się sfinansować projekt stworzenia w tym budynku nowej siedziby Muzeum Sztuki Współczesnej. Prezydent Radomia obiecał przekazać obiekt sejmikowi, któremu podlega Muzeum Sztuki Współczesnej. Starania o stworzenie Centrum Sztuki Współczesnej trwały rok. 24 maja 2005 r. gmina Radom przekazała województwu mazowieckiemu budynek jako darowiznę. W tym samym roku,19 grudnia, powołano uchwałą sejmiku Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej w Radomiu.

„Elektrownia” to nowoczesny budynek o imponujących wnętrzach   „Elektrownia” to nowoczesny budynek o imponujących wnętrzach
Krystyna Piotrowska /Foto Gość

 

W już wyremontowanej siedzibie Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” zainaugurowało swoją działalność 6 listopada. Prace związane z przebudową i rozbudową budynku trwały 3,5 roku. Zgodnie z projektem, budynek starej elektrowni pozostał w niezmienionym kształcie. Zyskał nowe dach i okna. Ceglana elewacja została wyczyszczona. Plac znajdujący się za obiektem został zabudowany nowym segmentem. Obie części połączono.

– To jest miejsce dla sztuki, która nie istnieje bez artystów. Artyści to początek naszego funkcjonowania, bez nich nie ma nas, nie ma obiektów, które mogą cieszyć oko i rozbudzać wyobraźnię. Witamy w fabryce, która już po części przekształciła się całkowicie w fabrykę wyobraźni. To pojęcie jest naszym pojęciem autorskim w tej instytucji. Prezentowana dziś wystawa „Specimen. Próba kolekcji” jest pierwszą próbą prezentacji połączonych kolekcji w przestrzeniach nowego centrum. Nie bardzo wiedzieliśmy, jak ją w tych przestrzeniach umieścić. Ta przestrzeń jest bardzo agresywna, zaborcza. Zmierzyć się z nią jest ogromnie trudno, ale mamy wiele pomysłów, jak z nią współpracować w przyszłości. Dzisiaj zaprezentowaliśmy fragment radomskiej kolekcji sztuki współczesnej. Trudno wymienić wszystkich ludzi, którzy tę kolekcję tworzyli – mówił podczas uroczystego otwarcia obiektu Zbigniew Belowski, dyrektor artystyczny MCSW „Elektrownia”.

Tworzona latami kolekcja sztuki współczesnej obejmuje około 4,5 tys. pozycji. Niemal 600 dzieł to zbiory własne „Elektrowni”, w skład których wchodzą także eksponaty przekazane przez radomską Akademicką Galerię Sztuki „Rogatka” i dzieła dokumentujące cykliczne, międzynarodowe plenery przeznaczone dla artystów posługujących się językiem geometrii.

Obecny na inauguracji Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego, przekazał dyrekcji „Elektrowni” pamiątkowy okolicznościowy medal „Pro Masovia”. Z kolei przyznawane przez Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” statuetki w kształcie łódki „Za wiatr w żagle Elektrowni” otrzymali Andrzej Wajda oraz dr Bożena Kowalska, wybitny krytyk i teoretyk sztuki.

A. Wajda nie uczestniczył w uroczystościach. Po części oficjalnej goście byli świadkami uruchomienia stałej instalacji świetlnej na dachu budynku centrum – neonu w kształcie chmury. Tytuł instalacji to „Cumulus Radomski”. Jej autorem jest Thorsten Goldberg. Później można było obejrzeć wystawę „Specimen. Próba kolekcji” i wysłuchać koncertu Ryszarda Ługowskiego. Artysta zagrał na gongach tybetańskich.

– W „Elektrowni” jest 8 sal wystawowych. Na prace wykończeniowe czeka sala kinowa. Muzeum ma być miejscem tętniącym życiem. Znajdują się w nim m.in. sala edukacyjna i biblioteka. Chcemy, żeby nasze muzeum to nie była tylko placówka lokalna. Mamy podpisane porozumienia z uczelniami artystycznymi w całym kraju. Współpracą z nami są zainteresowane różne placówki kultury – mówił Włodzimierz Pujanek, dyrektor MCSW „Elektrownia”.

Kwiaty i gratulacje dla dr Bożeny Kowalskiej   Kwiaty i gratulacje dla dr Bożeny Kowalskiej
Krystyna Piotrowska /Foto Gość