26-600 – strefa kultury

ks. Zbigniew Niemirski

|

Gość Radomski 48/2014

publikacja 27.11.2014 00:00

Kupiony przez smartfona jeden bilet ważny tydzień. Na początek do zwiedzenia sześć muzeów, do tego tańsze noclegi i restauracje.

 O pomyśle opowiadają Włodzimierz Pujanek (z lewej) i Andrzej Kurzawa O pomyśle opowiadają Włodzimierz Pujanek (z lewej) i Andrzej Kurzawa
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Twórcy i inicjatorzy są pewni, że projekt „26-600 – strefa kultury”, który w nazwie świadomie zawiera kod pocztowy Radomia, chwyci i stanie się lokomotywą nie tylko radomskiej, ale też mazowieckiej kultury. Będzie także ważnym elementem w przełamaniu stereotypu o radomskim zaścianku. – Przyjechał do państwa gość i zapytał: „Co robimy? Dokąd pójdziemy?”. Często jesteśmy bezradni, a mamy u nas bogactwo do pokazania.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.