Siedem zadań i dogrywka

Krystyna Piotrowska

publikacja 12.06.2015 20:38

Nasz cały świat jest zbudowany z liczb, cyfr i codziennie się z nimi spotykamy, musimy się z nimi oswoić, i nauczyć z nimi żyć, i radzić sobie - powiedziała Dorota Kaflińska, dyrektor PSP nr 33 im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Radomiu.

Laureatom pierwszego miejsca gratuluje dyrektor Dorota Kaflińska Laureatom pierwszego miejsca gratuluje dyrektor Dorota Kaflińska
Krystyna Piotrowska /Foto Gość

III Międzyszkolny Turniej Matematyczny - Matematyczne Potyczki organizowany jest przez PSP nr 33 w Radomiu.

Do rozwiązywania matematycznych zagadek i zadań przystąpiły cztery czteroosobowe drużyny z radomskich szkół podstawowych. Obok drużyny gospodarzy zasiedli przy swoich stolikach uczniowie z PSP nr 3, PSP nr 5 i PSP nr 21.

Zawodnicy, uczniowie klas trzecich, musieli rozwiązań siedem przygotowanych przez organizatorów konkursu zadań.

Ponieważ dwie drużyny miały taką sama ilość punktów, o zwycięstwie zadecydowała dogrywka. Jednym punktem najwyższe podium zdobyła drużyna gospodarzy w składzie: Fabian Siewierski, Eryk Tadej, Hubert Gawrjołek i Adam Płatos.

Laureaci zgodnie odpowiadali na pytania dziennikarzy, że ich ulubionym przedmiotem jest matematyka i rozwiązywanie zadań logicznych. Choć matematyka to ich ulubiony przedmiot, to jak podkreślali, towarzyszyły im duże emocje, a nawet stres.

- Między pierwszym a drugim miejscem była różnica tylko jednego punktu, więc widzimy, że poziom był wyrównany, a dzieci są bardzo dobrze przygotowane do turnieju. Zadania były trudne - odliczanie, mnożenie, dzielenie, wyszukiwanie haczyków matematycznych, ale jeszcze, jako utrudnienie było też zadanie z elementami języka angielskiego. Czyli trzeba było wykazać się wszechstronnymi umiejętnościami. Czego życzymy zwycięzcom? Bardzo bym chciała zobaczyć kiedyś tych naszych finalistów, może, jako odbierających znaczące i międzynarodowe nagrody. To są te umysły, które mają kiedyś szansę, żeby osiągnąć sukces - dodała D. Kalińska.

Na wszystkich uczestników konkursu czekały dyplomy i nagrody. - Niemal zawsze matematyka dla uczniów była pietą achillesową. Ten konkurs ma pokazać, że matematykę można lubić i można się jej nauczyć. Dzieci startują w grupach, to daje im większą pewność siebie, bo zawsze w grupie raźniej i łatwiejsze jest pokonywanie trudności. Od najmłodszych lat należy uczyć się pokonywania trudności, a matematyka też się z tym wiąże. Rozwiązywanie tych zadań sprawia dzieciakom radość. Atmosfera panująca na tym konkursie temu sprzyja, żeby ta matematyka nie była taka złą matematyka, ale świetną zabawą - mówiła Joanna Dziwirek, nauczyciel kształcenia zintegrowanego w PSP nr 33.

Wszyscy uczestnicy matematycznego konkursu w PSP nr 33 w Radomiu   Wszyscy uczestnicy matematycznego konkursu w PSP nr 33 w Radomiu
Krystyna Piotrowska /Foto Gość