Święcenia diakonatu w Radomiu

ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 13.06.2015 19:26

- Teraz wasza kolej, bracia - mówił bp Piotr Turzyński ośmiu alumnom, którzy przyjmowali święcenia diakonatu.

To były pierwsze święcenia, jakich udzielił bp Piotr Turzyński To były pierwsze święcenia, jakich udzielił bp Piotr Turzyński
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Wcześniej bp Piotr, który przewodniczył liturgii święceń diakonatu, przywołał kilku wybitnych i świętych diakonów z dziejów Kościoła. Ze starożytności chrześcijańskiej przypomniał dwóch. Najpierw św. Wawrzyńca, męczennika z połowy III w. Ów diakon, gdy stanął przed rzymskim trybunałem, był zmuszany do wydania dóbr materialnych Kościoła. Ten przyprowadził biednych i cierpiących, i rzekł: „To są skarby Kościoła”. Dziś jest patronem ubogich. Drugi z diakonów to św. Efrem Syryjczyk. - Ze względu na głębię i piękno nauczania nazywano go cytrą Ducha Świętego. Do dziś na chrześcijańskim Wschodzie popularna jest modlitwa św. Efrema: „Panie i Mistrzu mojego życia, uwolnij mnie od gniewu, krytyki i szemrania, od niezdrowej ciekawości, ambicji i czczych rozmów. Udziel mi ducha prostoty, pokory, cierpliwości i miłosierdzia. Błagam Cię, spraw, abym poznał moje wady oraz grzechy i nigdy nie osądzał moich braci. Panie mój i Boże, bądź uwielbiony na wieki wieków” - mówił bp Turzyński.

Kaznodzieja zatrzymał się także na samej prawdzie powołania, które jest zawsze Bożą inicjatywą, ale w rozpoznaniu może mieć różne formy. Odwołał się do trzech scen biblijnych powołań. - Czasem Chrystus wprost olśniewa jasnością swej chwały. Tak było w powołaniu Piotra, który po całej nocy daremnego połowu, na Chrystusowe słowa zarzucił sieci i dokonał cudownego połowu. Kiedy indziej do Pana Jezusa prowadzą inni. Tak było z dwoma uczniami św. Jana Chrzciciela, który wskazał im na Chrystusa. A czasem bywa tak, że najpierw są to drogi dalekie, a nawet wrogie Chrystusowi, a potem przychodzi coś takiego, co przydarzyło się św. Pawłowi pod Damaszkiem.

Odczytanie powołania jest w konsekwencji pójściem za Chrystusem i naśladowaniem Go. - Naśladujcie go, drodzy diakoni, w służbie i uniżeniu. Głoście Go jako Pana, a siebie jako sługi - apelował bp Turzyński.

Liturgia święceń diakonatu odbyła się w radomskiej katedrze. To były pierwsze święcenia, jakich po lutowej sakrze udzielił bp Piotr.

Diakonat jest pierwszym stopniem święceń kapłańskich. Diakoni przyrzekają celibat i posłuszeństwo swojemu ordynariuszowi. Zobowiązują się także do codziennej modlitwy brewiarzowej. Mogą głosić kazania, błogosławić małżeństwa i przewodniczyć liturgii pogrzebowej. Strojem diakona jest stuła noszona w poprzek, a także wierzchnia szata zakładana na czas liturgii, podobna do ornatu, ale z małymi rękawami, znana dalmatyką. Nazwa wzięła się stąd, że strój pojawił w użyciu liturgicznym Kościoła w IV w. w Dalmacji.

Po liturgii diakonii stanęli do pamiątkowej fotografii z bp. P. Turzyńskim i członkami zarządu WSD   Po liturgii diakonii stanęli do pamiątkowej fotografii z bp. P. Turzyńskim i członkami zarządu WSD
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość