Dali mi dwie wiary

ks. Zbigniew Niemirski

|

Gość Radomski 27/2015

publikacja 02.07.2015 00:00

Ta pierwsza to wiara w siebie, ta druga, ważniejsza, to wiara w Boga. Obie są bezcenne.

Na zakończenie roku szkolnego alumni zaprosili podopiecznych ze „Słonecznego Domu”. Były grillowanie i wspólna zabawa Na zakończenie roku szkolnego alumni zaprosili podopiecznych ze „Słonecznego Domu”. Były grillowanie i wspólna zabawa
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Szymon jest dziś dorosłym człowiekiem. Opuścił dom dziecka, ale wraca, bo jest wdzięczny alumnom, którzy wówczas – odwiedzając placówkę co tydzień – dali mu te dwie wiary. – Za to, co zrobili w moim życiu, kłaniam im się nisko – mówi. Dziś kolejne pokolenie radomskich kleryków nadal odwiedza domy dziecka. – Bardzo lubimy, gdy przychodzą. Zaprzyjaźniliśmy się z nimi. Ostatnio byliśmy na przyjęciu prymicyjnym ks. Wojciecha Pawłowskiego. I my, opiekunowie, i dzieci, byliśmy zachwyceni – mówi Barbara Lisek, wychowawca w placówce opiekuńczo-wychowawczej „Słoneczny Dom” z ul. Wydmowej.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.