Ringo i wbijanie gwoździ

md

|

Gość Radomski 34/2015

publikacja 20.08.2015 00:00

Od trzech lat proboszcz organizuje dzieciom i młodzieży wypoczynek. W tym roku, dzięki ofiarności parafian i gości, młodzi odwiedzą Warszawę.

 Ks. Grzegorz Murawski poprowadził też konkursy Ks. Grzegorz Murawski poprowadził też konkursy
Archiwum parafii

W Goryniu po raz trzeci parafianie mogli uczestniczyć w rodzinnym festynie. Termin, w którym jest organizowany, nieodłącznie związany jest z odpustem Przemienienia Pańskiego. – Odpust znany jest w całej okolicy, bo parafia Goryń ma już 600 lat. Wtedy przyjeżdżają do nas ludzie nawet z Radomia, ale też z Jastrzębi, Lisowa i innych miejscowości. Na Sumie było więcej ludzi niż w niedzielę na Mszach św. To świadczy o tym, jak silna jest tradycja. W niedzielę można kogoś zobaczyć na polu, jak kosi kombajnem. W Przemienienie Pańskie nikt nie pracuje. Wszyscy świętują i w Goryniu, i w okolicy – wyjaśnia proboszcz ks. Grzegorz Murawski.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.