Radomska kapsuła czasu

Paweł Tarski

|

Gość Radomski 37/2015

publikacja 10.09.2015 00:00

Mosiężna tuleja, w niej szklany słój, a w nim gazeta, monety i dokument. „Na wieczną rzeczy pamiątkę” wszystko wmurowano w ścianę piwnicy.


Ksiądz Andrzej Tuszyński pokazuje zabytkowe eksponaty, które znaleziono podczas prac remontowych w byłym klasztorze Sióstr Miłosierdzia 
św. Wincentego à Paulo przy ul. Kelles-Krauza Ksiądz Andrzej Tuszyński pokazuje zabytkowe eksponaty, które znaleziono podczas prac remontowych w byłym klasztorze Sióstr Miłosierdzia 
św. Wincentego à Paulo przy ul. Kelles-Krauza
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Wydobyta ze słoja gazeta to radomskie „Słowo”. Nosi datę: niedziela, 3 października 1926 r. Choć od przewrotu majowego marszałka Józefa Piłsudskiego minęło kilka miesięcy, można w niej przeczytać kilka artykułów świadczących, jak bardzo to wydarzenie nadal nurtowało społeczność. Monety też dobrano tak, by pochodziły z tamtego roku. No i sam dokument...


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.