Niech odpocznie Twoje miłosierdzie we mnie

ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 17.11.2015 01:08

Ks. Jerzy Karbownik, kustosz i budowniczy kościoła - dziś bazyliki - i jedynej w Polsce wiernej kopii wileńskiej Ostrej Bramy, nazwał sanktuarium duchową kliniką, skąd pielgrzymi odchodzą uzdrowieni i umocnieni.

Cześć relikwiom Apostołów Miłosierdzia oddaje bp Henryk Tomasik Cześć relikwiom Apostołów Miłosierdzia oddaje bp Henryk Tomasik
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

- Życzę wam tego uzdrowienia i umocnienia - mówił kustosz. Na główny odpust, który wpisuje się w Dni Opieki, gdzie do sanktuarium przybywają różne grupy pielgrzymów, przewidziano w tym roku uroczyste wprowadzenie do bazyliki relikwii Apostołów Bożego Miłosierdzia - św. s. Faustyny Kowalskiej i jej spowiednika bł. ks. Michała Sopoćki. Liturgii, na którą przybyli pielgrzymi ze Skarżyska-Kamiennej, wielu parafii naszej diecezji, a także z całej Polski, przewodniczył bp Henryk Tomasik.

W homilii pasterz diecezji dziękował Bogu za Matkę Bożą i przypomniał, co o Jej roli w dziele zbawienia mówili papieże ostatnich wieków. Przywołał także fragment „Dzienniczka” św. Faustyny, gdzie apostołka oddaje się cała Bogu: „Dopomóż mi do tego, o Panie, aby oczy moje były miłosierne, bym nigdy nie podejrzewała i nie sądziła według zewnętrznych pozorów, ale upatrywała to, co piękne w duszach bliźnich, i przychodziła im z pomocą. Dopomóż mi, aby słuch mój był miłosierny, bym skłaniała się do potrzeb bliźnich, by uszy moje nie były obojętne na bóle i jęki bliźnich. Dopomóż mi, Panie, aby język mój był miłosierny, bym nigdy nie mówiła ujemnie o bliźnich, ale dla każdego miała słowo pociechy i przebaczenia. Dopomóż mi, Panie, aby ręce moje były miłosierne i pełne dobrych uczynków, bym tylko umiała czynić dobrze bliźniemu, na siebie przyjmować cięższe, mozolniejsze prace. Dopomóż mi, aby nogi moje były miłosierne, bym zawsze śpieszyła z pomocą bliźnim, opanowując swoje własne znużenie i zmęczenie. Prawdziwe moje odpocznienie jest w usłużności bliźnim. Dopomóż mi, Panie, aby serce moje było miłosierne, bym czuła ze wszystkimi cierpieniami bliźnich. Nikomu nie odmówię serca swego. Obcować będę szczerze nawet z tymi, o których wiem, że nadużywać będą dobroci mojej, a sama zamknę się w najmiłosierniejszym Sercu Jezusa. O własnych cierpieniach będę milczeć. Niech odpocznie miłosierdzie Twoje we mnie, o Panie mój”.

Na zakończenie liturgii bp Tomasik podpisał statut skarżyskiego sanktuarium, a potem zostały przyznane medale. Po uroczystym błogosławieństwie bp Henryk poświecił dwa nowe witraże. Zwyczajem ubiegłych lat, Kapituła Ostrobramska przyznała odznaczenia „Dominae de Porta Actali operibusque misericordiae deditus” (Pani z Ostrej Bramy i dziełom miłosierdzia oddany). W tym roku otrzymali je: ks. inf. Czesław Wala, twórca i kustosz sanktuarium MB Bolesnej w Kałkowie-Godowie oraz inicjator wielu dzieł miłosierdzia, ks. prał. Teofil Siudy za rozsławianie i troskę o teologiczną poprawność w funkcjonowaniu skarżyskiego sanktuarium, małżonkowie Mirosława i Waldemar Skowronowie oraz Anna i Robert Kowalczykowie za zasługi dla funkcjonowania skarżyskiego sanktuarium i przykład życia małżeńskiego i rodzinnego.

Poświęcone przez bp. Tomasika witraże przedstawiają Chrystusa podnoszącego grzesznika i sługę Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego.