Duszpasterski poligon

Krystyna Piotrowska

publikacja 22.11.2015 21:08

Klerycy Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu w ramach Niedzieli Seminaryjnej wraz z wychowawcami udali się do parafii w dekanatach skarżyskim i sienneńskim, by wspólnie z wiernymi modlić się o powołania i za powołanych, a także przybliżyć formację seminaryjną.

Goście z radomskiego WSD (od prawej w drugim rzędzie): al. Hubert Mróz, ks. Paweł Gogacz i al. Radosław Wąchocki oraz (od lewej): proboszcz ks. Stanisław Wlazło, ks. Tadeusz Krzysztof Mazur i ks. Marcin Zieliński z młodzieżą z Liturgicznej Służby Ołtarza Goście z radomskiego WSD (od prawej w drugim rzędzie): al. Hubert Mróz, ks. Paweł Gogacz i al. Radosław Wąchocki oraz (od lewej): proboszcz ks. Stanisław Wlazło, ks. Tadeusz Krzysztof Mazur i ks. Marcin Zieliński z młodzieżą z Liturgicznej Służby Ołtarza
Krystyna Piotrowska /Foto Gość

W kościele pw. św. Ludwika w Bliżynie z wiernymi modlili się ks. dr Paweł Gogacz, prefekt WSD w Radomiu, wraz z alumnami Hubertem Mrozem z IV roku i Radosławem Wąchockim z roku II.

Południowej Eucharystii przewodniczył proboszcz ks. Stanisław Wlazło. W czasie tej Mszy św., obok spotkania z gośćmi z WSD, wspólnota parafialna przeżywała uroczyste włączenie do grona ministrantów 9 kandydatów oraz ustanowienia dwóch lektorów. Młodych ludzi do pełnienia tych posług przygotował wikariusz ks. Marcin Zieliński. Proboszcz, zwracając się do rodziców nowo przyjętych ministrantów i lektorów, mówił, że wychowanie synów to nie tylko zadanie leżące przed kapłanami, ale przede wszystkim przed rodzicami. - Jeśli ci młodzi ludzie będą widzieli rodziców w kościele, będą widzieli, jak spowiadają się i przystępują do Komunii św., to sami też wytrwają przy ołtarzu w służbie liturgicznej - tłumaczył. Prosił też o modlitwę w ich intencji, aby potrafili odczytać swoje powołanie.

Homilię wygłosił ks. Gogacz, który przypomniał, że uroczystość Chrystusa Króla w naszej diecezji łączy się z Niedzielą Seminaryjną, która jest wielkim zaproszeniem do modlitwy w intencji nowych powołań do kapłaństwa i do zakonu. Jest też zaproszeniem do tego, by ogarnąć modlitwą Wyższe Seminarium Duchowne, kleryków, którzy tam przygotowują się do kapłaństwa, i księży, którzy pomagają im w przygotowaniu do tej posługi.

Nawiązując do uroczystości Chrystusa Króla, prefekt powiedział, że królestwo Jezusa nie ma żadnych widzialnych granic. Tam, gdzie człowiek w swoich decyzjach opiera się o miłość, gdzie stara się wrzucić jak najwięcej dobroci w świat, gdzie za wszelką cenę poszukuje prawdy, tam jest królestwo Jezusa. Główny jego teren to ludzkie serca, które walczą o miłość, o dobroć, prawdę, sprawiedliwość.

- Misję Jezusa, czyli głoszenie i zakładanie królestwa Bożego, powinien na ziemi kontynuować każdy z nas tam, gdzie żyjemy - w rodzinie, w pracy. Ale w szczególnie do kontynuowania tej misji Chrystusa są powołani kapłani. Mają głosić królestwo Boże, mają wprowadzać miłość, dobro, prawdę w serca poszczególnych ludzi. Mają powodować, żeby tam zagościło więcej harmonii i pokoju. Poprzez udzielanie sakramentów, poprzez wspólną modlitwę, poprzez różne Boże inicjatywy. Dlatego w tę uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata klerycy wraz z księżmi rozjeżdżają się po różnych parafiach, by o tym ważnym posłannictwie przypominać. Ta niedziela jest dobrą okazją, by przypomnieć, jak wielką rzeczą jest trwała i systematyczna modlitwa o nowe powołania do kapłaństwa i do zakonu. W naszym seminarium na 6 rocznikach jest obecnie 65 alumnów, z czego 10 rozpoczęło w tym roku przygotowania do kapłaństwa. Na ostatnim, VI roku jest 8 diakonów, którzy w czerwcu przyjmą święcenia kapłańskie. Przyjechaliśmy przypomnieć, że warto modlić się, by kapłanów na świecie nie zabrakło - mówił prefekt.

Alumn R. Wąchocki opowiedział zgromadzonym o Towarzystwie Przyjaciół Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu. Zainicjował je bp Jan Chrapek. Jego członkowie zobowiązują się do modlitwy w intencji powołanych oraz materialnego wspierania seminarium. Mają prawo do udziału w zebraniach towarzystwa, otrzymywania bieżących informacji na temat ważniejszych wydarzeń z życia seminarium, a te zawarte są w systematycznie opracowanym biuletynie „List do naszych Przyjaciół”, oraz do udziału w duchowych dobrach płynących z modlitwy wspólnoty seminaryjnej w intencji przyjaciół seminarium. Szczególnym wydarzeniem dla nich jest coroczne spotkanie opłatkowe.

Po Mszy św. chętni mogli wziąć i wypełnić deklarację przystąpienia do Towarzystwa Przyjaciół Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu.

- Dla kleryków Niedziela Seminaryjna to jest coś w rodzaju takiego poligonu duszpasterskiego, dlatego że są spotkania w poszczególnych parafiach, z różnymi działającymi tam grupami. Młodzież zadaje pytania m.in. "Jak to powołanie się odkryło? Jak Pan Bóg mówi w tym momencie, czy Jego głos można usłyszeć?". Przez próby odpowiedzi na takie pytania człowiek sam sobie pewne rzeczy może mocniej zaczyna uświadamiać. Dla kleryków to też jest poznanie, można powiedzieć, diecezji od podszewki - mówi ks. Gogacz.

Al. Hubert, dzieląc się swoimi wrażeniami po spotkaniu z wiernymi, mówi: - To jest fajne, że możemy zobaczyć, jak wygląda z bliska duszpasterska praca kapłanów. Spotkać się z ludźmi, porozmawiać. To namiastka naszej pracy duszpasterskiej.

Al. Radosław dodaje, że mieli okazję przedstawić na spotkaniu z młodzieżą, jak wygląda życie w seminarium oraz zachęcić wszystkich do modlitwy, której tak bardzo potrzebują. - Nasz prefekt ks. Gogacz mówił, że takich będziemy mieć księży, jakich sobie wymodlimy - podkreślił.