Żłóbek, podłaźniczka i piernik z lukrem

Gość Radomski 51-51/2015

publikacja 17.12.2015 00:00

Wystawa bożonarodzeniowa. – Jabłka miały zapewnić zdrowie i urodę. Orzechy, które wcześniej zawijano w sreberka, miały przynosić dobrobyt i siłę, papierowe łańcuchy – wzmacniać rodzinne więzi, gwiazda na czubku choinki miała pomagać w powrotach do domu. Na gałązkach nie mogło zabraknąć świeczek. Ich światło miało bronić przed ciemnościami i złem – wylicza kurator.

Grzegorz Kościelniak z lalkami artystów, którzy od lat goszczą w muzealnej szopce (od lewej): J. Malczewski, K. Frycz, L. Rydel i A. Michalik Grzegorz Kościelniak z lalkami artystów, którzy od lat goszczą w muzealnej szopce (od lewej): J. Malczewski, K. Frycz, L. Rydel i A. Michalik
Zdjęcia Krystyna Piotrowska /Foto Gość

Wokresie bożonarodzeniowym radomskie muzeum tradycyjnie wprowadza akcent świąteczny. W tym roku jest on nawet podwójny, bo połączony z pewną ekspozycją. „Najważniejszymi elementami są choinka, której czar zapalonych światełek i dekoracji przyciąga wzrok jak magnes, a pod choinką szopka z narodzinami Chrystusa, przypominająca czas pójścia na Pasterkę i zbliżające się święta. Nasze muzeum pragnie w tym okresie pokazać i przybliżyć ten ważny czas dzieciom i dorosłym” – tak zapraszają muzealnicy do odwiedzenia świątecznej wystawy.

Wzorem św. Franciszka

Stali bywalcy muzeum wiedzą, że w holu obok choinki corocznie ustawiana jest szopka, trochę nietypowa, jak na nasz radomski region, bo wykonana w stylu krakowskim. To kopia szopki kabaretu „Zielony Balonik” z „Jamy Michalikowej”. Goszczą w niej przedstawiciele świata artystycznego z samym Jackiem Malczewskim na czele, który ma przy swoim boku Karola Frycza, Lucjana Rydla, Apolinarego Michalika.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.