Nowy punkt w panoramie miasta

ks. Zbigniew Niemirski

|

Gość Radomski 07/2016

publikacja 11.02.2016 00:00

Z krzyżem na szczycie budowla ma 34 m wysokości. Widać ją z daleka, gdy się wjeżdża do Radomia z zachodu od strony Przysuchy.

 Ks. kan. Zbigniew Sieroń podkreśla, że nie byłoby kościoła i nowego obiektu bez zaangażowania całej parafii Ks. kan. Zbigniew Sieroń podkreśla, że nie byłoby kościoła i nowego obiektu bez zaangażowania całej parafii
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

W tym roku w grudniu przypadnie 20. rocznica erygowania parafii przez bp. Edwarda Materskiego, ówczesnego ordynariusza. Do organizowania wspólnoty na radomskiej Koziej Górze został oddelegowany ks. Zbigniew Sieroń. Dwa lata później bp Materski poświęcił plac pod budowę kościoła. Świątynię zaprojektował architekt Henryk Włodarczyk, a konstruktorem był Józef Stępień. – Obaj panowie przygotowali także wszystko, byśmy teraz mogli zakończyć kolejny etap budowy świątyni i jej otoczenia. Prace prowadziliśmy w dwóch etapach. Najpierw dwa lata temu były pierwsze prace, a teraz doprowadziliśmy dzieło do końca. Bardzo dziękuję parafianom za pracę, ofiary materialne i modlitwę, bo wszystko zrobiliśmy własnym wkładem. Zostało jeszcze zamontowanie trzech dzwonów o imionach: „Jezus”, „Maryja” i „Stefan”. Ten ostatni przypomina Prymasa Tysiąclecia – wyjaśnia ks. Sieroń.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.