Koncert zespołu "Raz Dwa Trzy" dla ŚDM

Krystyna Piotrowska

publikacja 03.04.2016 12:37

- Światowe Dni Młodzieży to ogromne przedsięwzięcie. Bierzemy w nim udział. Chcemy być pomostem między tymi, którzy chcą pomagać, a tymi, którzy tej pomocy potrzebują - powiedział przed koncertem Andrzej Anasiak, delegat stanowy Rycerzy Kolumba w Polsce.

Ikonę wylicytowała Jadwiga Ancuta Fogiel Ikonę wylicytowała Jadwiga Ancuta Fogiel
Krystyna Piotrowska /Foto Gość

Radomscy Rycerze Kolumba w ramach akcji „Bilet dla Brata” sfinansują udział w Światowych Dniach Młodzieży dla 50 młodych ludzi z Zaporoża na Ukrainie.

Młodzież, która przyjedzie do Radomia, a później do Krakowa na spotkanie z papieżem Franciszkiem, ma do przejechania 1200 km. Pieniądze, które są potrzebne, aby mogli wziąć udział w tym wydarzeniu, są dla nich w zasadzie nieosiągalne. Aby swój cel zrealizować, Rycerze Kolumba organizują różne akcje charytatywne. Ostatnią z nich był koncert legendarnej grupy „Raz Dwa Trzy”.

Muzycy wystąpili w sali koncertowej Urzędu Miejskiego w Radomiu. Bilety na to muzyczne wydarzenie były jednocześnie cegiełkami. Koncert połączony był z aukcją wartościowych przedmiotów. Wśród nich była Ikona podarowana przez bp. Piotra Turzyńskiego. Jej nabywca zapłacił 2,5 tys. zł. W sumie udało się zabrać ponad 7 tys. zł.

Można było również zakupić cegiełki o wartości 20 zł. Na ich nabywców po koncercie czekały do odebrania fanty.

- Światowe Dni Młodzieży to ogromne przedsięwzięcie. Bierzemy w nim udział. Chcemy być pomostem między tymi, którzy chcą pomagać, a tymi którzy tej pomocy potrzebują - powiedział Andrzej Anasiak, Delegat Stanowy Rycerzy Kolumba w Polsce.

O tym, że młodzi ze Wschodu, z Ukrainy, chcą przyjechać na Światowe Dni Młodzieży, a nie pozwalają im na to warunki ekonomiczne mówił także ks. Krzysztof Dukielski, zastępca dyrektora Krajowego Biura Organizacyjnego ŚDM przy Sekretariacie Episkopatu Polski. Czasami potrzebują na taki wyjazd od 5 do 7 pensji miesięcznych.

- Bez was nie przyjadą, a pamiętajcie, walczymy o pokolenie. O pokolenie, które często nazywane jest przez socjologów pokoleniem opuszczonych głów. Chcemy, aby młodzi, gdy przyjadą na ŚDM, doświadczyli życia realnego. Nie tylko w sieci, ale takiego rzeczywistego. O nas mówią, że jesteśmy pokoleniem JP II. Jeździliśmy na pielgrzymki Jana Pawła II, wsłuchiwaliśmy się w jego głos. Zobaczcie, dziś już tego nie mamy, ale mamy jego owoc - ŚDM. Pozwólcie innym stać się, może nie pokoleniem JP II, ale pokoleniem ŚDM. Za to bardzo gorąco wam dziękuję, za to że tu jesteście. Szczególnie Rycerzom Kolumba. To są niezwykli mężczyźni. Dziękujemy wam za to, że pokazujecie, że tu w Radomiu są naprawdę szlachetni ludzie, i że potrafią zadziwić swoją szlachetnością innych. Dziękujemy za to i życzymy ciągle takich nowych inicjatyw i sił - powiedział.

Dodał również, że do tej pory w ramach akcji „Bilet dla Brata” udało się zebrać ponad 1 mln zł.